Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Międzyrzeccy policjanci otrzymali informację, że mieszkaniec pobliskiej wsi ma nielegalną broń myśli
42-letni mężczyzna z Rzeczycy pod Międzyrzecem Podlaskim zorganizował sobie tajne składowisko broni w szafie. A szafę trzymał w kurniku.
Międzyrzeccy policjanci otrzymali informację, że mieszkaniec pobliskiej wsi ma nielegalną broń myśliwską. W czwartek podczas przeszukania posesji 42-letniego Andrzeja J. w kurniku znaleźli dubeltówkę, 102 sztuki amunicji myśliwskiej oraz 35 amunicji karabinowej kal. 8,57 mm. Dubeltówkę typu dryling i amunicję właściciel przechowywał w szafie, a szafę miał w kurniku.
- Nie miał pozwolenia na broń. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Nielegalne posiadanie broni palnej lub amunicji zagrożone jest karą do 8 lat więzienia – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
- Nie miał pozwolenia na broń. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Nielegalne posiadanie broni palnej lub amunicji zagrożone jest karą do 8 lat więzienia – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
