W ZK w Białej Podlaskiej jest coraz tłoczniej. Niedawno rozszerzył się zasięg rejonu obejmowania przez tę placówkę także skazanych z powiatu łukowskiego. Za kratkami przebywa już 305 osób, a miejsc jest zaledwie 253. Już teraz jest tłoczno, a kierownictwo zakładu spodziewa się jeszcze gorszej sytuacji.
Bogusław Woźnica, dyrektor ZK, rozpoczął starania o rozbudowanie więzienia. Chciałby w systemie gospodarczym przekształcić dawny barak po kuchni na cele dla około pięćdziesięciu skazanych. Więźniowie już zadeklarowali się nieodpłatnie popracować, aby poprawić swoje warunki mieszkaniowe. Brakuje jednak 100 tys. zł na prace adaptacyjne.