Prawie na pełnych obrotach pracuje już nowoczesna linia duńska do produkcji serów, zainstalowana ostatnio w parczewskim Oddziale Spółdzielczej Mleczarni Spomlek w Radzyniu Podlaskim. Jej zakup, łącznie z modernizacją zakładu, pochłonął około 8 milionów złotych.
Ten swego rodzaju jedyny wyrób na świecie w listopadzie 2000 roku podczas V Międzynarodowej Oceny Serów KASIADE, która odbyła się w Austrii, uhonorowany został srebrnym medalem. Wyróżnienie przyznano za wysoką jakość i walory smakowe.
Obecnie można go kupić we wszystkich supermarketach w naszym kraju, a także eksportowany jest do takich krajów jak Izrael, Kanada, Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i Ukraina.
- Przez kilka lat w parczewskim oddziale produkowano dziennie około 4 tony serów. Obok Salami i dwóch asortymentów Pavarti (wędzonego i z ziołami), od czterech lat wytwarzana jest również Rolada Podlaska. Teraz dzięki zainstalowaniu duńskiej linii technologicznej, produkcja w Parczewie wzrosła dwukrotnie. Natomiast zmniejszyła się ilość osób zatrudnionych bezpośrednio przy jej obsłudze. Poprzednio starą linię obsługiwało dziewięciu pracowników, obecnie tylko dwóch - informuje Zbigniew Żurek, rzecznik prasowy radzyńskiej Spółdzielczej Mleczarni "Spomlek”.
Obecnie ser Pavarti stanowi prawie połowę produkcji parczewskiego zakładu. Aktualna jego hurtowa cena wynosi 14 złotych i 50 groszy za kilogram. Ze zbytem tego wyrobu nie ma żadnych problemów. Chcąc jednak zwiększyć produkcję niezbędne jest powiększenie dojrzewalni, w której ser musi przebywać cztery tygodnie.
Aktualnie w parczewskim oddziale "Spomleku” pracuje trzydzieści pięć osób. Wśród nich są trzy ekspedientki zatrudnione w miejscowym sklepie firmowym