Mieszkańcy osiedla Białka w Białej Podlaskiej nie mają bieżącej wody i kanalizacji. Liczyli na założenie wodociągu podczas rozbudowy obwodnicy. Ale zawiedli urzędnicy.
Inni mieszkańcy osiedla Białka też uważają, że wodociąg jest niezbędny. Problem dotyczy właścicieli kilkudziesięciu posesji. – Nasza odkryta studnia już się rozpadła ze starości. Mamy tylko wodę ze studni wierconej – narzeka Felicja Maliszewska.
– To skandal, że mieszkamy w mieście, a mamy gorzej niż na wsi. Niektórzy stąd uciekają do pobliskich wsi, gdyż tu nie widzą szans na normalne życie – dodaje pan Marek z os. Białka.
Obok wjazdu na osiedle od dawna stoi tablica z unijnymi symbolami i hasłem „Budowa i modernizacja systemu wodociągowego i kanalizacyjnego miasta Biała Podlaska”. Bialskie Wodociągi i Kanalizacja „Wod-Kan” przygotowały już nawet dokumentację na budowę sieci, która miała powstać przy okazji przebudowy obwodnicy. Ostatecznie jednak okazało się, że mieszkańcy osiedla Białka mogą zapomnieć o wodociągu.
Dyrektor lubelskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznaje, że w 2006 roku wstępnie uzgodniono, że sieć dojdzie do osiedla w pasie drogowym. Jednak dwa lata później dyrekcja zgodę wycofała.
– Bo bialski „Wod-Kan” nie poprosił poprzez służby miejskie, aby na etapie planowania projektanci uwzględnili to zadanie. Podczas konsultacji naszego projektu miasto nie wniosło wtedy swoich uwag dotyczących sieci wodno-kanalizacyjnych – wyjaśnia Janusz Wójtowicz, dyrektor lubelskiego oddziału GDDKiA. Dodaje, że teraz zmiana decyzji jest raczej niemożliwa.
– Zależy nam na możliwości dalszej rozmowy z drogowcami o wodociągu w osiedlu Białka. Przecież po zakończeniu przebudowy obwodnicy przez pięć lat nie będzie można nic robić w pasie drogowym – obawia się Zygmunt Król, prezes spółki „Wod-Kan”. Nie uważa, by kierowana przez niego firma popełniła błąd w tej sprawie.
Do winy nie poczuwają się także miejscy urzędnicy. – Nie sądzę, abyśmy zawalili sprawę, więc nie mamy powodów do bicia się w piersi. To „Wod-Kan” miał zaprojektować i wykonać inwestycję – ucina Adam Olesiejuk, bialski zastępca prezydenta.