Nieuważne wyprzedzanie mogło być przyczyną wypadku, do jakiego doszło w środę w miejscowości Skoki. Dwie osoby trafiły do szpitala
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie upewnił się, czy manewr ten może wykonać bezpiecznie. Nie sprawdził również, czy pas na który wjeżdża nie jest zajęty przez innego uczestnika ruchu. 51-latek wjechał na pas ruchu, zajmowany przez audi, które było już w trakcie wyprzedzania renaulta. Zderzył się bokiem z wyprzedzającym go samochodem - wyjaśnia policja z Radzynia Podlaskiego.
Po tym audi zjechało na pobocze, a następnie uderzyło w drzewo w rowie. 50-letni kierowca audi i 23-letnia pasażerka trafili do szpitala w Radzyniu Podlaskim.
Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Policja ustala okoliczności wypadku.