Co drugi uczeń był świadkiem lub doświadczył przemocy, co trzeci sięga po alkohol, a w szkołach rządzi "fala”.
- Najbardziej zaniepokoiło mnie, że aż 55 proc. gimnazjalistów potwierdziło, że w ich klasach dochodzi do agresji fizycznej - mówi dyrektor Trocewicz. - Na agresję psychiczną wskazało aż 60 proc. O agresywnych zachowaniach dziewcząt mówiło 30 proc. uczniów. Co gorsza - aż ponad 30 proc. ankietowanych było świadkami agresywnych zachowań chłopców wobec dziewcząt. Co czwarta osoba wskazała na istnienie "fali”.
34 proc. gimnazjalistów wyznało, iż sięga po alkohol, 16 procent po papierosy oraz 2 proc. po narkotyki. Młodzi tłumaczą, że robią to głównie dla towarzystwa, gdyż wstydzą się odmówić kolegom. Piją lub palą, bo tego wymaga grupa. Ale co dziesiąta osoba przyznała, że zaważył o tym brak celu w życiu.
Niepokoi też uzależnienie od komputerów. Co trzeci gimnazjalista przyznał, że przed monitorem spędza ponad 20 godzin tygodniowo.
Zofia Trocewicz zapowiedziała, że dokładnie przeanalizuje wyniki ankiet. Zamierza je zaprezentować w bialskich gimnazjach. - Przygotujemy diagnozę i zaproponujemy profilaktykę. Postaramy się omówić wnioski z pedagogami gimnazjów - zapowiada