Po ponad rocznej walce ze składami celnymi w Rosji i wielu zabiegach w rosyjskich urzędach i sądach PPKS w Białej Podlaskiej odzyskało bezprawnie zajęty w Moskwie samochód ciężarowy.
- Sam odwiedziłem wiele rosyjskich urzędów oraz prokuraturę i milicję. Choć tamtejsi pracownicy traktowali mnie z dużą kulturą, to na każdym kroku widziałem niemoc. Zostały zagubione dokumenty pojazdu. Zaginał dowód rejestracyjny i karnety TIR. Przekonałem się, że tam nie można postępować zgodnie z prawem. Trzeba pozaprawnych metod działania, aby być skutecznym. Jako pracownik państwowego przedsiębiorstwa nie mam jednak funduszy na łapówki. Obecnie uznałem Rosję za kraj wysokiego ryzyka - mówi dyrektor.
Nasz rozmówca podkreśla jednak, że jego firma jest nadal zainteresowana przewozami za Bug. Niedawno bialskie PPKS pozyskało za milion dolarów nowy tabor. Sześć autobusów i pięć ciągników siodłowych. Transport towarowy przynosi bowiem coraz większe zyski. •