Największe straty burza spowodowała w północnej części województwa. Wichura złamała wiele betonowych słupów energetycznych, uszkodziła ok. 20 linii średniego napięcia i jedną wysokiego między Białą Podlaską a Łosicami. Późnym popołudniem przez pewien czas pozbawionych było prądu w Lubelskiem około 30 tysięcy odbiorców. Przed godziną 18 nie funkcjonowało jeszcze ok. 400 z 900 uszkodzonych stacji transformatorowych, a prąd nie docierał jeszcze do blisko 10 tysięcy odbiorców.
Wiatr wiejący z prędkością blisko 80 kilometrów na godzinę w Łukowie przerzucił prawie o 100 metrów aż 12 garaży blaszaków przy ul. Nowowiejskiego. Uszkodzonych zostało przy tym kilka samochodów. Zerwanych zostało także parę dachów z łukowskich domków jednorodzinnych. W Rokitnie wichura zerwała dach na tartaku, a fragmenty spadającego eternitu uszkodziły stojący samochód przy CPN. Zerwane zostały także dachy na oborze w Worgulach (gm. Leśna Podlaska), zabudowaniach w Jabłoniu, budynku mieszkalnym Lidii K. w Bedlnie Radzyńskim i na dwóch budynkach w Przychodach w gminie Międzyrzec Podlaski.
Silny wiatr zawalił olbrzymi kurnik Wojciecha D. w Ostrówkach (gm. Wohyń). Zginęła część spośród 30 tysięcy sztuk hodowanego drobiu.
Silne wiatry powaliły ponad 20 drzew, które strażacy starali się na bieżąco usuwać z jezdni.