Od 10 lat jest dyrektorem Domu Pomocy Społecznej w Kalince koło Parczewa.
Ma 61 lat i pochodzi z Żukowa (gm. Krzczonów). Jest absolwentem Technikum Drogowego w Jarosławiu koło Rzeszowa i Wydziału Melioracji AR we Wrocławiu. Po ukończeniu tej uczelni wrócił na Lubelszczyznę, gdyż miał stypendium fundowane z tego województwa. Skierowany został do RPM w Parczewie, w którym przez 6 lat był kierownikiem budowy obiektów melioracyjnych na Podlasiu.
Początek swojej pracy zawodowej wspomina z dużym sentymentem. Przez dłuższy okres kierował wówczas budową kanału Bogdanka - Wola Wereszczyńska. W latach 1972-1975 był kierownikiem Powiatowego Inspektoratu Melioracji Wodnych w Parczewie. Po jego likwidacji, został dyrektorem miejscowej Spółdzielni Produkcyjno-Usługowej, skupiającej 7 pobliskich spółdzielni produkcyjnych. Od 1977 do 1980 r. kierował parczewską grupą Wojewódzkiego Ośrodka Postępu Rolniczego. Pod koniec 1980 r. został zastępcą naczelnika Miasta i Gminy Parczew. Od listopada 1986 do lutego 1992 r. był zastępcą dyrektora ds. inwestycji w tamtejszym Kombinacie Rolnym.
- Ostatnio moją ambicja jest stworzenie w Domu Pomocy Społecznej w Kalince warunków lokalowych zgodnych ze standardami wymaganym od 1998 roku przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. Koszt całego przedsięwzięcia wyniesie około 7 mln zł, co w naszym przypadku jest wyjątkowo dużą kwotą. Zapewne z jej zdobyciem będziemy mieli wiele problemów - mówi W. Januszek.
Z żoną Mieczysława, także magistrem melioracji, poznali się podczas studiów we Wrocławiu. Córka Katarzyna przed kilkoma tygodniami wygrała konkurs na dyrektora LO w Parczewie. Największą pociechą p. Januszków jest wnuczka Adrianna, mająca 6 lat. Hobby pana Wiesława to turystyka oraz historia średniowiecza i współczesna.