Na 3 tys. litrów paliwa niewiadomego pochodzenia natrafili funkcjonariusze celni z Białej Podlaskiej podczas kontroli na drodze krajowej nr 63 w okolicy Sławatycz.
- Kierujący mercedesem, 40-letni mieszkaniec Lublina, nie potrafił wyjaśnić pochodzenia paliwa. Jak powiedział celnikom, samochód należał do jego kolegi, od którego pożyczył go, aby odwiedzić znajomą, mieszkającą w Sławatyczach - relacjonuje Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
W związku z podejrzeniem, że paliwo zostało wprowadzone do obrotu niezgodnie z obowiązującymi przepisami przeciwko mieszkańcowi Lublina wszczęto postępowanie karne skarbowe.