

Sąd Okręgowy w Lublinie odroczył do 26 stycznia sprawę dotyczącą protestu wyborczego Jerzego Rębka, który występuje o unieważnienie II tury wyborów na burmistrza Radzynia Podlaskiego.

Sąd zobowiązał też wójtów gmin wiejskich do złożenia rejestru wyborców głosujących w wyborach na wójta.
Do 21 stycznia protestujący mają wskazać wyborców głosujących w drugiej turze wyborów na burmistrza, którzy zostali dopisani do spisu wyborców przed drugą turą, a wcześniej figurowali w spisach wyborców gmin wiejskich.
Jerzy Rębek, poseł PiS, nie ukrywa zadowolenia z możliwości udokumentowania swego protestu.
– Będziemy szukać w rejestrach – znanych nam już w co najmniej 50 przypadkach – nazwisk osób, które zostały nielegalnie dopisane do rejestru wyborców.
Zamierzamy też przedstawić m.in. film ukazujący potwierdzenie przez głosujących, że w sposób zorganizowany byli dowożeni do lokali wyborczych z miejskich mieszkań komunalnych i socjalnych – mówi Rębek.
Wniosek posła o unieważnienie wyborów poparły cztery inne osoby. Poseł Rębek w drugiej turze wyborów na burmistrza w Radzyniu Podlaskim przegrał tylko 44 głosami z Witoldem Kowalczykiem. Komisja wyborcza odnotowała aż 52 nieważne głosy.
Burmistrz Witold Kowalczyk nie zgadza się z zarzutami kontrkandydata. Zapewnia, że ani on, ani jego sztab wyborczy nie wykorzystywali stanowisk, ani nie kupowali głosów.