Po pół roku od podpisania umowy z wykonawcą, rusza budowa nowej siedziby starostwa powiatu bialskiego. A to wiązać się będzie ze stratą dużego parkingu w centrum Białej Podlaskiej
Dokładnie 4 listopada na teren tuż przy niebieskim wieżowcu starostwa wkroczy ciężki sprzęt. Bo 4-kondygnacyjny budynek w kształcie podkowy o powierzchni ponad 5,6 tys. mkw. ma stanąć na parkingu przy ulicy Narutowicza, tuż obok obecnej siedziby samorządu. Wiadomo, że na parterze mają się znaleźć sale obsługi, pod ziemią parking na kilkanaście miejsc, a na dachach otwarte tarasy z zielenią.
Rozpoczęcie budowy oznacza zamknięcie tego dużego parkingu. Nastąpi to 4 listopada. - Ale zabezpieczyliśmy inne miejsca parkingowe, m.in. utwardziliśmy teren przy kinie i z drugiej strony przy plebanii. W sumie, mamy 80 miejsc postojowych- podkreśla starosta Mariusz Filipiuk (PSL).
Ogłoszony w marcu ubiegłego roku przetarg kilka razy był przedłużany. W końcu, 27 października nastąpiło otwarcie ofert. Zgłosiło się pięciu chętnych. Ale wykonawcę urzędnicy powiatu wybrali dopiero w marcu. Wtedy też podpisano umowę z konsorcjum lokalnych firm: PNB Budownictwo oraz PNB Pawła Niczyporuka, które zainkasują za to ponad 42 mln zł. Na przykład, budowlany gigant–Strabag chciał za roboty 50,5 mln zł. Przez te kilka miesięcy, wykonawca finalizował jeszcze projekt i czekał na pozwolenie na budowę.
O niekomfortowych warunkach w obecnej siedzibie starostwa mówiło się już od dawna. W tym obiekcie typu „Lipsk” z 1982 roku latem jest za gorąco, a zimą wieje chłodem. Z budynku w ubiegłym roku wyprowadził się oddział Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. - Koszty eksploatacyjne obiektu są bardzo wysokie i sięgają nawet 2,4 mln zł rocznie, z czego znaczną część pokrywa powiat. Natomiast nowa siedziba będzie bardzo efektywna energetycznie, co pozwoli zmniejszyć koszty utrzymania, a zaoszczędzone pieniądze będą przeznaczone na potrzeby mieszkańców powiatu – podkreślał w marcu starosta.
Wykonawca ma 3 lata na inwestycję. Samorząd ma już w kieszeni 20 mln zł dofinansowania na ten cel z rządowego programu Polski Ład. Na resztę potrzebny będzie kredyt. Ale powiat nie wyklucza, że spróbuje jeszcze sięgnąć po jakieś zewnętrzne środki.