W piątek w Klubie Muzycznym "Jedynka” w Białej Podlaskiej odbędą się "XVI Zaduszki jazzowe”. Grać będzie "Bialskie Jazz Trio” w składzie: kontrabasista Jarosław Michaluk, pianista Bogusław Kutnik oraz perkusista Sebastian Urban.
We wcześniejszych edycjach występowali m.in. Ewa Uryga, Marek Napiórkowski, Piotr Wojtasik, Tomasz Szukalski, Michał Kulenty, Jan Ptaszyn-Wróblewski. Dzięki temu impreza stała się jednym z ważniejszych wydarzeń jesieni kulturalnej na Podlasiu.
Obecnie zabraknie wielkich gwiazd. Tę lukę mają szansę dobrze i rzetelnie wypełnić jazzmani "Bialskiego Trio”, które powstało przed szesnastoma laty. Początkowo jego twórcom, czyli J. Michalukowi i B. Kutnikowi towarzyszyła tylko... automatyczna perkusja. Później grali z nimi Jerzy Tomasiak, Mirosław Muzykant, Radosław Żyła i Sebastian Urban.
Jarosław Michaluk prowadzi prywatną szkołę muzyczną, pianista Bogdan Kutnik jest organistą w kościele pw. św. Antoniego, a Sebastian Urban od 4 lat koncertuje z Mieczysławem Szcześniakiem, Marcinem i Mateuszem Pospieszalskimi. Występuje też z Natalią Niemen (wcześniej przez kilka lat grał w "Bajmie”).
Prowadzący obecne "Zaduszki” z dużą ilością bluesa J. Michaluk powiedział nam, że razem z kolegami zagra m.in. swoje kompozycje ("Sentimental Song” i "Riff Blues”) oraz utwory klasyków m.in. Milesa Davisa. Nie może zabraknąć też nastrojowej kołysanki,,Rosmery`s Baby” Krzysztofa Komedy.