O przywłaszczenie zgubionego portfela i zakup za znalezioną gotówkę nawigacji podejrzani są dwaj bracia z Białorusi. Zostali zatrzymani, gdy czekali w kolejce na przekroczenie granicy. Mężczyznom grozi do dwóch lat więzienia.
W ubiegłą środę do policjantów z Białej Podlaskiej zgłosił się mieszkaniec miasta. Z jego relacji wynikało, że siedząc w samochodzie nie zauważył, gdy z kieszeni wysunął mu się portfel. Wewnątrz miało znajdować się ponad 2,5 tys. zł oraz dokumenty. Kiedy po kilku minutach mężczyzna zorientował się, co się stało i wrócił na miejsce, zguby już tam nie było. Według zgłaszającego, jego mienie mogły przywłaszczyć osoby robiące zakupy w pobliskim sklepie.
Mundurowi ustalili, że w zdarzeniu mogli mieć udział dwaj obywatele Białorusi. Funkcjonariusze potwierdzili też, że wciąż przebywają oni na terytorium Polski, ale mogą kierować się w stronę przejścia granicznego.
- Obydwaj zostali zatrzymani, gdy oczekiwali na możliwość przekroczenia granicy naszego kraju. W trakcie czynności policjanci zabezpieczyli portfel należący do pokrzywdzonego wraz z dokumentami. Nie było w nim jednak gotówki, gdyż zakupili za nią... nawigację – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Policjanci zabezpieczyli zakupione urządzenie oraz gotówkę, jaką mieli przy sobie mężczyźni, na poczet przyszłych kar. Bracia usłyszeli zarzuty, grozi im do dwóch lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.