W środę przed południem, strażacy ochotnicy znaleźli 81-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej. Mężczyzna zgubił się na grzybach.
- Najbliżsi przeszukiwali las na własną rękę, po czym około godziny 16-tej zawiadomili policję – mówi Jarosław Janicki, z policji w Białej Podlaskiej.
Las przeszukiwało blisko 80 policjantów, kilkunastu strażaków ochotników oraz mieszkańcy wsi. W akcji uczestniczył śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Nurt i brzegi Krzny sprawdzali strażacy na łodzi.
W środę w godzinach przedpołudniowych staruszka odnaleźli strażacy z OSP.
- Leżał kilka metrów od brzegu Krzny – dodaje Janicki. - Był bardzo wychłodzony i osłabiony. Trafił do szpitala, jego stan jest ciężki.