Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
- Bialscy policjanci od wielu już lat dzielą się tym co najcenniejsze, oddając cząstkę siebie jako honorowi krwiodawcy - mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla. - Teraz mundurowi, którzy przeszli COVID-19 regularnie oddają osocze, by wspomóc osoby, które nadal walczą z tą chorobą.
Salczyńska-Pyrchla przypomina, że terapia przeciwciałami, które znajdują się w surowicy krwi osób po przebytej chorobie COVID-19, jest jedną z metod leczenia ciężkich przypadków zakażenia. Ratunkiem dla osób, które nie są w stanie wytworzyć własnych przeciwciał bądź mają ich zbyt mało, jest osocze ozdrowieńca. Podanie go przyspiesza procesy obronne organizmu, co przekłada się na skuteczną walkę z koronawirusem. Dlatego niezwykle ważne jest, by ozdrowieńcy dzielili się swoim osoczem.
- Wiedzą o tym bialscy policjanci, którzy każdego dnia stoją na straży bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. Teraz gdy są ozdrowieńcami bez wahania i regularnie odwiedzają Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białej Podlaskiej - mówi komisarz i dodaje, że przed weekendem placówkę tą odwiedził kolejny bialski policjant, pełniący na co dzień służbę w Wydziale do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu.
- Zachęcamy do włączenia się w tą inicjatywę oraz przypominamy, że pobieranie osocza jest całkowicie bezpieczne i trwa ok. 40 minut - podkreśla Salczyńska-Pyrchla.
Dawcą osocza mogą być osoby, które:
- spełniają podstawowe kryteria dla dawców krwi,
- przechorowały COVID-19, zostały uznane za wyleczone i czują się zdrowe, lub osoby, które przeszły bezobjawowo zakażenie wirusem SARS-CoV-2 (potwierdzone testami);
- są obecnie uznawane za zdrowe, czyli minęło co najmniej 28 dni od zakończenia objawów, natomiast u osób bezobjawowych 18 dni od zakończenia izolacji;
- są w wieku 18-65 lat.
