Pierwszy przetarg nie wypalił. Na drugi spłynęły cztery oferty, ale tylko jedna zmieściła się w kwocie, którą powiat zamierzał wydać na przebudowę autodromu w Biłgoraju. Nadal jednak nie wiadomo, kto zbuduje tam nowoczesny tor wyścigowy.
O tej inwestycji pisaliśmy już kilkakrotnie. Przypomnijmy, że w pierwszym etapie planowano wydać nieco ponad 26 mln zł. W tym uwzględniono ok. 15 mln zł, które powiat otrzymał z Polskiego Ładu, reszta miała pochodzić z budżetu samorządu, ale zapowiadano też starania o wsparcie z innych źródeł zewnętrznych.
Niestety, pierwszy przetarg nie przyniósł rozstrzygnięcia. Dlatego warunki zmieniono tak, by ze swoimi propozycjami mogło się zgłosić więcej firm. Zrobiły to cztery. Oferty otwarto w piątek. Okazało się, że w zakładanym budżecie zmieściło się jedynie warszawskie Przedsiębiorstwo Budowlano-Montażowe FLISBUD gotowe zrealizować zadanie za nieco ponad 21 mln zł. Pozostałe firmy, z Mokrego pod Zamościem, Biłgoraja i Chmielnika chciały za te same prace od ponad 30 do przeszło 37,5 mln zł.
– Cieszy przede wszystkim fakt, że oferty spłynęły, bo po pierwszym przetargu baliśmy się najbardziej tego, czy ktokolwiek w drugim się zgłosi. Optymizmem napawa również fakt, że jedna z firm jest gotowa zrealizować inwestycję za mniejszą kwotę, niż założyliśmy – mówi Andrzej Szarpli, starosta biłgorajski. Ale też podkreśla, że żadna decyzja jeszcze nie zapadła, bo komisja przetargowa jest teraz na etapie wnikliwej analizy przesłanych ofert.
– Trzeba przede wszystkim sprawdzić, czy dokumentacja jest pełna, ewentualnie wysłać wezwania do jej uzupełnienia. Każdą z propozycji dokładnie sprawdzimy – dodaje wicestarosta Tomasz Rogala. Zastrzega, że oferta najtańsza wcale nie musi okazać się najlepsza. Czy zatem ma szanse być wybrana droższa? – Tak, o ile uda się w budżecie wygospodarować dodatkowe środki – wyjaśnia Rogala. Dodaje, że na ostateczne rozstrzygnięcie przetargu i ewentualne podpisanie umowy trzeba poczekać, najpewniej ok. 3 tygodni.
Przypomnijmy, że władze powiatu biłgorajskiego zaplanowały, by w pierwszym etapie przebudowy autodromu rozbudować i unowocześnić istniejący tor wyścigowy m.in. na potrzeby organizacji zawodów kartingowych czy samochodowych i doskonalenia technik bezpieczeństwa jazdy. Miałby też powostać m.in. nowoczesny budynek wielofunkcyjny oraz trybuny dla 500 widzów oraz park maszyn, strefa serwisowa i nowy plac egzaminacyjny WORD. Założono, że ta część zadania byłaby realizowana do jesieni 2024 roku.
W drugim etapie, którego koszt obecnie jest szacowany na 24 mln zł przewidziano Ośrodek Doskonalenia Technik Jazdy (wraz z budynkiem WORD) z częścią hotelową i SPA, termomodernizację warsztatów RCEZ, wykonanie drugiej trybuny dla widzów, zbudowanie toru rallycrossowego i płyty poślizgowej.
Całe zadanie jest uwzględnione na tzw. zintegrowanej liście przedsięwzięć dla realizacji celów Strategii Rozwoju Województwa Lubelskiego do 2030 roku. Powiat prowadzi również rozmowy o ewentualnym wsparciu inwestycji w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Zamierza ponadto starać się o pieniądze w ramach nowej perspektywy funduszy europejskich.