Pod koniec roku zakończyć ma się postępowanie w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za załatwienie prawa jazdy bez badań i egzaminów. Do przestępstwa miało dojść w Biłgoraju. Zarzuty w tej sprawie usłyszało już 80 osób.
Postępowanie prowadzi osobiście Prokurator Okręgowy w Zamościu. – To śledztwo w sprawie przyjmowania i udzielania korzyści majątkowych w zamian za zachowania stanowiące naruszenie prawa, a polegające na umożliwianiu uzyskiwania od Starostwa Powiatowego w Biłgoraju dokumentów prawa jazdy bez przeprowadzonych obowiązkowych badań lekarskich, psychologicznych i zdanego obowiązkowego egzaminu państwowego sprawdzającego kwalifikacje do kierowania pojazdami silnikowymi – wyjaśnia Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Dotychczas zarzuty w tej sprawie usłyszało 80 osób. Dotyczą one m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowaniu dokumentów, przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za zachowania stanowiące naruszenie prawa oraz udzielaniu takich korzyści.
– Kierownikiem grupy przestępczej był ówczesny inspektor Wydziału Komunikacji i Drogownictwa Starostwa Powiatowego w Biłgoraju – wyjaśnia Wójcik. – W lipcu tego roku 2016 r. wydano postanowienie o uzupełnieniu zarzutów wobec niego. Sam druk tego wniosku liczy 207 stron.
W sumie domniemanemu szefowi siatki zarzucono popełnienie 750 czynów przestępczych. – Podejrzany przyznał się do popełnienia czynów objętych zarzutami. Z uwagi na współpracę z organami ścigania wniósł o dobrowolne poddanie się karze i wymierzenie mu kary 5 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 10 lat oraz zwrot korzyści uzyskanych z przestępstw – mówi prokurator Wójcik.