Prawie dwa promile alkoholu w organizmie miał rowerzysta, który w Biłgoraju wjechał pod samochód. Trafił do szpitala.
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 12 w rejonie skrzyżowania ulic Zamojskiej i Łąkowej.
39-letni rowerzysta wjechał na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżającego fiata. Okazało sie, że był pijany - miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
39-latek trafił do szpiatala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 31-letni kierowca fiata był trzeźwy.