Urzędnicy szukają dostawcy, który zapewni produkty na zajęcia kulinarne dla seniorów. To już drugie podejście do przetargu. Powód? Teraz trzeba oszacować cenę żywności, która będzie dostarczona w czerwcu czy grudniu.
Powiat, wspólnie z gminą Tereszpol, realizuje program, do którego zaprosili około 40 osób wykluczonych lub zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym, które mieszkają w powiecie biłgorajskim. I mają 60 lub więcej lat. Połowa z nich będzie uczestniczyła w zajęciach w klubie seniora, działającym przy Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Biłgoraju, a połowa w urządzanym właśnie klubie w miejscowości Szozdy w gminie Tereszpol.
Seniorzy mogą wybrać od 2 do 5 rodzajów zajęć. W Biłgoraju w ofercie są: zajęcia komputerowe; zajęcia muzyko/filmoterapii, zajęcia terapii manualnej, zajęcia artystyczne i zajęcia kulinarne. Te ostatnie powinny się zacząć w drugiej połowie marca, ale nie wiadomo, czy na początek nie będzie tylko teorii.
Żeby uczestnicy warsztatów w ramach projektu „Seniorzy na Start” mogli piec, smażyć i gotować, muszą mieć produkty. Pojutrze mija termin, w którym do urzędników powinny wpłynąć oferty od dostawców. To drugie podejście do przetargu. Powód? W myśl warunków zamówienia, dostawy mają być realizowane od 21 marca do 31 grudnia tego roku, raz w tygodniu. Przedsiębiorcy, którzy teraz zadeklarują kwotę realizacji zamówienia muszą przewidzieć, co się będzie działo na rynku spożywczym i jakie będą stawki VAT na wyszczególnione artykuły.
A tych na liście jest ponad pół setki. Od 36 kg boczku wędzonego extra, gotowego do spożycia, przez 60 kg mintaja (filety bez skóry, mięso surowe), 60 kostek masła ekstra po 12 kg soli kuchennej i 24 opakowania czosnku granulowanego.
– Najgorzej jest z mięsem. Próbowaliśmy oszacować, tak z górką, ale szczerze mówiąc, nie wiem, jak to będzie. Nigdy wcześniej nie startowałem w przetargu ani nie realizowałem takich zamówień – przyznaje przedsiębiorca, który wygrał przetarg na dostawę produktów do klubu seniora w Szozdach. To właściciel delikatesów w miejscowości Tereszpol-Kukiełki. Był jedynym oferentem, który chciał dostarczać wszystkie składniki potrzebne seniorom do zajęć. Lista jest identyczna w obu przetargach.
– Jeśli się nikt nie zgłosi, będzie zamówienie z wolnej ręki. Zajęcia się odbędą zgodnie z planem, może jedynie na pierwszych będą wykłady i rozmowy o zdrowym odżywianiu, diecie. Instruktorzy będą ustalać z uczestnikami, co chcą gotować czy upiec na kolejnych spotkaniach. To ma być dla nich przyjemna forma spędzania czasu – zapowiada Tomasz Bryła, opiekun Klubu Seniora w Biłgoraju.
Choć w Szozdach już wiadomo, kto będzie dostarczał potrzebne galaretki, pieczywo, śmietanę, olej roślinny czy wędliny, to przygotowania do otwarcia klubu jeszcze trwają. Na przykład do piątku urzędnicy w gminie Tereszpol czekają na oferty dostawców książek do kącika czytelniczego. Na liście 50 tytułów są bardzo różne pozycje: od „Małego księcia”, „Chłopów”, „Mistrza i Małgorzaty” przez książki Olgi Tokarczuk, księdza Jana Kaczkowskiego po „Pod Mocnym Aniołem”, „Zabić drozda”, „Medaliony” czy „Zdążyć przed Panem Bogiem”.
– Zajęcia się powinny zacząć w lutym, weryfikujemy certyfikaty osób, które będą prowadziły zajęcia i muszą spełniać określone kryteria. Dokumentację musi zaakceptować starostwo w Biłgoraju i 20 osób, które zgłosiły się do projektu, zacznie spędzać czas w klubie. Każdy weźmie udział we wszystkich zajęciach każdego typu i wówczas wybierze te najbardziej interesujące – informuje gmina.