Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

14 lipca 2021 r.
7:47

Ich kuchnię polubił nawet "Polski Chuck Norris". Otworzyli w Lublinie lokal w trakcie lockdownu

0 1 A A
– Naszym pracownikom zapewniamy stabilność zawodową pomimo ewentualnego lockdownu – mówi Mateusz Daciuk (w żółtej koszulce, na zdjęciu z załogą)
– Naszym pracownikom zapewniamy stabilność zawodową pomimo ewentualnego lockdownu – mówi Mateusz Daciuk (w żółtej koszulce, na zdjęciu z załogą) (fot. Maciej Kaczanowski)

– W restauracji najważniejsza jest atmosfera. Stąd ogromna popularność naszego lokalu, którą udało nam się zdobyć w tak krótkim czasie – rozmowa z Mateuszem Daciukiem, pomysłodawcą otwartej w trakcie lockdownu lubelskiej restauracji The Bungers.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Podjęliście ryzyko na granicy szaleństwa: w styczniu, gdy restauracje nie mogły działać, a ich właściciele mówili wprost, że grozi im bankructwo, otworzyliście nowy lokal. Minęło blisko pół roku i…

– I możemy już powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę. Gdy otwieraliśmy, rzeczywiście wiele osób pukało się w głowę. Znajomi pytali z przekąsem, czy wszystko z nami w porządku. My patrzyliśmy jednak na pandemię jako na ogromną szansę.

  • Dlaczego?

– Bardzo spadły wtedy ceny lokali i można było w nich wręcz wybierać. Przede wszystkim jednak bez pracy pozostawało wielu ludzi mających gigantyczne doświadczenie w gastronomii. Mogliśmy zatrudnić naprawdę wspaniałych fachowców. Oczywiście nie wszyscy z nami zostali, ale z perspektywy czasu widzę, że koniec zimy był idealnym momentem na założenie lokalu.

  • Wróćmy do pracowników. Dlaczego nie wszyscy z wami zostali?

– Rynek pracowników w branży gastro to bardzo trudny temat, szczególnie teraz, gdy wiele osób boi się, że z nadejściem kolejnego lockdownu zwyczajnie straci pracę. My zapewniamy stabilność zawodową, pomimo ewentualnego lockdownu. Wracając do sytuacji na rynku pracy, to teraz pracowników w naszej branży jest tak mało, że restauratorzy dosłownie ich sobie podbierają. Mamy do czynienia z sytuacją, w której stawki godzinowe dochodzą do 30 zł. Z punktu widzenia pracodawcy to bardzo trudna sprawa i wszystkim restauratorom w chwili obecnej jest ciężko się z tym mierzyć. Problemy naszej branży spowodowane lockdownami tak naprawdę nieustannie się pogłębiają.

  • A co z klientami? Wrócili?

– Ciężko mówić nam o powrocie, bo otworzyliśmy się w styczniu, więc po ostatnim luzowaniu obostrzeń po raz pierwszy spotkaliśmy się z gośćmi w lokalu. Ludzie bardzo chętnie odwiedzają naszą restaurację. Wiele miesięcy czekali na to, by wyjść, usiąść przy stoliku i zjeść. Zarówno na tygodniu, jak i w weekendy, ciężko u nas o wolny stolik. Jesteśmy grupą młodych kulinarnych fanatyków, którzy kochają to, co robią. Takie podejście przekłada się na smak i przyjacielską atmosferę w naszej przestrzeni restauracyjnej. Wychodzimy z założenia, że najeść się przecież można w domu.

W restauracji najważniejsza jest atmosfera. Stąd ogromna popularność naszego lokalu, którą udało nam się zdobyć w tak krótkim czasie. Oczywiście nasza wyjątkowa kuchnia, niekorzystająca z półśrodków, jest już wisienką na tym torcie. Kluczem do sukcesu jest wsłuchiwanie się w każdą opinie gości, zarówno w tę dobrą, jak i w negatywną. Na ich bazie przeorganizowaliśmy sposób podawania naszych dań oraz część przepisów. Dziś autorami części naszego menu są nasi goście. Przykład to przepis na chrupiące frytki „nawet w dostawie”, na bazie których powstał zupełnie nowy, lubelski brand restauracyjny kulinarnych-fanatyków „Fries Fries Baby”.

  • Podobno zamierzacie się też rozwijać.

– Duży nacisk stawiamy na reklamę w mediach społecznościowych. Do jednej z nich zaprosiliśmy Marcina Olpińskiego, czyli „polskiego Chucka Norrisa”. Przyjechał, rozejrzał się, spróbował i… stwierdził, że chce mieć taki sam lokal. Tej sytuacji nie zapomnę do końca życia! Rozpoczęcie zdjęć do video nałożyło się z godziną otwarcia naszej restauracji, kuchnia wypełniła się zapachem grillowanego mięsa, kierowcy zaczęli biegać i pakować zamówienia. Marcin zapytał: „co myślicie o franczyzie?”. Roześmiani zaczęliśmy konkretną rozmowę na ten temat. Teraz „polski Chuck” otwiera The Bungers w Otwocku. Przyznam, że zakładając lokal, zastanawialiśmy się nad stworzeniem franczyzy, ale nie wiedzieliśmy, że stanie się to tak szybko i praktycznie bez naszego zaangażowania w tę kwestię. Okazuje się jednak, że nie tylko my jesteśmy zdania, że pandemia to dobry czas na biznes.

  • Jakie zmiany czekają The Bungers w Lublinie?

– Mamy mnóstwo pomysłów na rozwijanie The Bungers w mediach społecznościowych. Wszak reklama jest dźwignią handlu, ale dajemy też naszym pracownikom szansę rozwoju, a oni wykorzystując to, tworzą nowe pomysły. Nasza idea podawania wysokiej jakości świeżych produktów inspiruje ekipę do rozwijania naszego menu. Stąd też, już wkrótce, zaproponujemy nowego burgera o niestandardowej po tej stronie Wisły ostrości. Na pewno będzie o nim głośno. Skorpion nadchodzi…

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium