Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

0 0 A A

Artur Kawa, prezes Eldorado SA. Naszym zdaniem najlepszy biznesmen Lubelszczyzny

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Co by pan robił, gdyby pan nie był prezesem Eldorado?
- Nie wiem. Nie lubię "gdybać” i cofać się w przeszłość, bo nie da się jej zmienić. Mogę jedynie opowiedzieć o swoich zawodowych początkach: po studiach kilka miesięcy pracowałem w państwowej firmie. Odszedłem, bo to nie było wyzwanie dla mnie. Wszystko rozwijało się zbyt powoli, a wynikało to po prostu ze specyfiki tamtych czasów. Wtedy nikomu się nie spieszyło. Dlatego skorzystałem, z propozycji znajomych, którzy stawiali pierwsze kroki w tzw. rzemiośle i zacząłem pracować razem z nimi.
• Ale tam też nie zagrzał pan zbyt długo miejsca...
- Młodzi ludzie mają to piękno w sobie, że nie zdają sobie sprawy z podejmowanego ryzyka, z tego co mogą stracić. Dlatego łatwiej im zmieniać swoje życie. Wyjechałem do Stanów i przez dwa lata pracowałem, poznawałem inną kulturę. Ameryka to było niesamowite doświadczenie.
• Odkładał pan pieniądze?
- Odkładałem. Nie szalałem. Zresztą ci Polacy, których tam spotkałem, nie byli rozrzutni, każdy przyjechał tam w określonym celu. Kiedy wróciłem do kraju, zacząłem się zastanawiać, co zrobić z tymi 10 tys. dolarów, które zarobiłem. I wspólnie z Jarkiem Wawerskim, który dołożył swoje 10 tys., założyliśmy Eldorado.
• Dlaczego wybraliście branżę handlową?
- Trochę przez przypadek. Uznaliśmy, że handel żywnością będzie istniał do końca świata. Poza tym rynek był wtedy niezwykle chłonny. Naszym pierwszym towarem były soki w kartonach Horteksu. Pamiętam, jak jeździłem po sklepach i przekonywałem sceptyczne kierowniczki, że warto je od nas wziąć, bo ludzie będą je kupować.
• Na rynku powstawało wtedy wiele podobnych firm, jak Eldorado. Niewiele z nich przetrwało...
- Lata 90. były bardzo tolerancyjne dla biznesu, wiele błędów uchodziło płazem. My postawiliśmy na dynamiczny rozwój w wąskim obszarze działalności i to była dobra strategia. Ale częstym błędem popełnianym w tym czasie przez szefów firm było inwestowanie w różne, często bardzo odległe od siebie obszary działalności. W efekcie nie wykorzystywali szansy na rozwijanie żadnej z nich.
• Ale pewnie i pan nie uniknął błędów?
- Myślę, że mogłem działać szybciej. Szybciej zamykać projekty i stawiać sobie kolejne ambitne cele. Zegar w biznesie tyka w niesamowitym tempie. Trzeba ścigać się z konkurencją i dynamicznie zmieniającym się rynkiem.
• Podkreśla pan, że sukces Eldorado to sukces zespołu.
- Od początku stawialiśmy na pracę zespołową. To nasza filozofia. Ja jestem jednym z członków tego zespołu. Chcemy być firmą, która przyciąga młodych i która jest atrakcyjnym miejscem startu zawodowego. Taki wizerunek - pracodawcy dbającego o pracowników - staramy się tworzyć.
• Eldorado to rodzinna firma?
- Postanowiliśmy nie angażować rodziny w sprawy przedsiębiorstwa, ponieważ to utrudnia obiektywizm ocen. Zasady są przejrzyste: w tej firmie nie ma podwójnego dna, tu się nie premiuje znajomości tylko umiejętności.
• A jak przyjdzie kuzyn i poprosi, żeby go pan zatrudnił?
- Nie poprosi, bo wie, że to nie będzie miało wpływu na decyzję.
• W Eldorado można zrobić karierę?
- Można. Mamy wiele takich przykładów. Organizacja się rozrasta i ciągle powstają nowe stanowiska. Przychodzą do nas młodzi, ambitni ludzie po lubelskich uczelniach i jeśli pokazują się z dobrej strony, to mają szansę na zrobienie kariery. Muszą oczywiście być uczciwi i przede wszystkim posiadać pasję, którą niezwykle cenimy w biznesie.
• Kluczowe momenty w historii Eldorado?
- Pierwszy moment to oczywiście decyzja o założeniu firmy. Następnie poszerzenie działalności o część detaliczną i decyzja o kapitałowym wejściu do spółki funduszu VC Enterprise Investors, czego konsekwencją było upublicznienie spółki i kolejna emisja akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. A teraz oczywiście fuzja z BOS-
em. To będzie skokowa zmiana skali działania we wszystkich obszarach naszej działalności. Powstanie największa firma handlowa w Polsce o polskim rodowodzie.
• Co najbardziej przeszkadza panu w Lublinie, jako człowiekowi przedsiębiorczemu?
- Brak spójnej wizji rozwoju gospodarczego miasta. W ciągu ostatnich 15 lat nie wykorzystaliśmy szansy, żeby w Lublinie powstała atrakcyjna dla inwestorów strefa ekonomiczna. I tutaj nie ma usprawiedliwienia dla lokalnych polityków. Jestem przekonany, że taka strefa przedsiębiorczości powinna powstać wzdłuż ulicy Mełgiewskiej w Lublinie. Aż do lotniska w Świdniku. Tutaj można byłoby liczyć na ulgi podatkowe i inne udogodnienia ze strony lokalnych władz w prowadzeniu działalności gospodarczej. Przyjeżdżający do Lublina inwestorzy, właśnie tutaj mieliby ogromne tereny do zagospodarowania na korzystnych warunkach. Szkoda, że politycy są tak skoncentrowani na sobie i swoich partiach, że nie zauważają, jak wielką szkodą dla miasta i jego mieszkańców jest słaba aktywność gospodarcza. A przecież miasto to też rodzaj przedsiębiorstwa! Powinno w ekonomicznie racjonalny sposób zapewniać mieszkańcom dostarczenie nie tylko usług komunalnych ale i możliwości atrakcyjnego życia. I dlatego potrzebuje przedsiębiorczego człowieka, który by nim kierował.
• Zdecydowałby się pan kandydować na prezydenta Lublina?
- Nie, chyba nie nadaję się do polityki, wciąż zbyt wiele tam partyjnego egoizmu, nepotyzmu i zwykłego cwaniactwa, a za mało profesjonalizmu i odpowiedzialności. Mogę realizować się w Eldorado, gdzie wraz ze wspaniałym zespołem współpracowników budujemy wartość dla naszych akcjonariuszy, pracowników i klientów. Dlatego dzisiaj zdecydowanie wybieram działalność gospodarczą a nie politykę.

Pozostałe informacje

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium