Dłużej niż zakładano potrwa budowa pierwszych czterech boisk Lubelskiej Akademii Futbolu finansowanych przez spółkę miliardera Zbigniewa Jakubasa. Firma prosi o dodatkowy czas
Cztery boiska, czyli pierwsza część obiecanego przez Jakubasa kompleksu piłkarskiego, powinna być gotowa do końca września. Taka data została zapisana w umowie zawartej pomiędzy miastem a spółką budującą boiska na gruncie dzierżawionym od samorządu Lublina. Za niedotrzymanie terminu spółce może grozić półmilionowa kara na rzecz miasta. Okazuje się, że z budową jest problem.
– Spółka Lubelska Akademia Futbolu wystąpiła z wnioskiem o przedłużenie terminu realizacji I etapu inwestycji uzasadniając to niezależnymi od niej przyczynami napotkanymi podczas budowy – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Chodzi przede wszystkim o niekorzystne warunki pogodowe i intensywne deszcze występujące zwłaszcza w sierpniu i wrześniu oraz związane z tym warunki gruntowe. Skutkowały one zapadaniem się ciężkiego sprzętu i znacznym spowolnieniem postępu prac.
Urzędnicy odwiedzili już plac budowy i przyznali, że problem istnieje. – Stwierdzono wodę gromadzącą się w zagłębieniach oraz wysoki poziom wód gruntowych, faktycznie utrudniający lub wręcz uniemożliwiający prace – dodaje Góźdź. Jeżeli Urząd Miasta uzna racje spółki i zgodzi się na zmianę umownego terminu zakończenia pierwszego etapu budowy boisk, Lubelska Akademia Futbolu nie będzie musiała płacić kary. – Decyzja o ewentualnym przedłużeniu terminu zostanie podjęta do końca miesiąca, po przedłożeniu przez spółkę niezbędnych dokumentów i informacji.
W drugim etapie mają powstać pozostałe trzy boiska oraz budynek z zapleczem treningowym, noclegowym i żywieniowym. Termin zakończenia II etapu Lubelskiej Akademii Futbolu jest ustalony na koniec października 2022 r.