Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

6 grudnia 2024 r.
7:32

Chełm mistrzom po drodze

Kolejny wielki sportowiec zawitał do Chełma. Nieco ponad tydzień po odwiedzinach Otylii Jędrzejczak - polskiej mistrzyni olimpijskiej w pływaniu - w Niedźwiedzim Grodzie pojawił się wielokrotny mistrz w chodzie sportowym. Robert Korzeniowski, bo to o nim mowa, spotkał się z mieszkańcami w Chełmskiej Bibliotece Publicznej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Czwartkowa wizyta, m.in. czterokrotnego mistrza olimpijskiego i trzykrotnego mistrza świata w chodziarstwie, jest częścią zadania “Książka i sport” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Autor dwóch książek “...i o to chodzi” (2005) oraz “Moja droga do mistrzostwa” (2011) podzielił się z zebranymi swoją pasją do sportu oraz doświadczeniem zdobytym podczas wieloletniej kariery.

Podczas spotkania nie zabrakło nawiązania zarówno do sukcesów, trudów w jakich one się rodziły, ale także bardziej przyziemnych tematów. Uczestnicy mieli okazję usłyszeć, chociażby w co mistrz się bawił w dzieciństwie i kim są jego ulubieni bohaterowie. Choć temat z pozoru błahy – stał się powodem do refleksji nad swoim życiem, dając dowód, iż można ubrać je w baśniową scenerię, dodając tylko opowieści kolorytu.

– Jest jedna ważna historia związana z brzydkim kaczątkiem. Było namawiane, aby nie wyglądać poza płot. Ze ten nasz świat jest określony, bezpieczny i tyle. Tam nie ma nic. Dla mnie to było kluczowe, aby uświadomić sobie, że ja w ogóle nie mam zamiaru siedzieć z tej strony płotu. Tylko jestem przekonany, że świat jest pasjonujący i skoro mam ochotę wyjrzeć to zrobię już z tego pożytek.

Mistrz kontynuował, nawiązując do kolejnej, każdemu znanej historii.

– Pinokio, zwróćmy uwagę, to nie jest historia o chłopaku, który jak kłamał, to mu tylko nos rósł. Ale to jest piękna historia o miłości. To jest piękna historia o ułomności ciała. O relacji ojcowskiej. To jest piękna historia o odwadze. Ja w jakimś sensie też trochę jak Pinokio miałem w którymś momencie drewniane nogi. Bo miałem chorobę reumatyczną. Nie mogłem trenować ani na WF chodzić. Całe szczęście, że na podwórko nikt mi nie zakazał wychodzić. To jest cały też paradoks, że nie można zrobić 45 minut WF-u, ale można gonić 3 godziny po podwórku - i całe szczęście.

Jak okazało w tych dwóch opowieściach odnaleźć można samego siebie. W tym przypadku usłyszeliśmy o człowieku, który wbrew przeszkodom, pokonał je i stał tu teraz przed nami jako żywa legenda polskiego sportu.

– Ja mam wrażenie, że przez pierwsze lata mojego odnajdywania się w świecie sportu, ja byłem taką mieszaniną Pinokia i Brzydkiego Kaczątka. Ktoś mi bardzo pomagał, ja byłem bardzo odważny. Zaprzeczałem też temu, że nie muszę być drewnianą lalką. A z drugiej strony też byłem trochę inny. Trenowanie chodu sportowego wymagało pewnej odwago brzydko-kaczątkowej. W pewnym momencie powiedzieli – dlaczego masz chodzić, skoro można biegać? A właściwie, dlaczego nie mam chodzić i dlaczego nie ma to być piękne? Dlaczego nie mam w taki sposób pójść w świat i właśnie wyjrzeć za ten płot?

Wielokrotny medalista olimpijski w dość żartobliwy sposób opowiedział również o swoich początkach w sporcie zawodowym oraz stawianiu pierwszych kroków w chodzie sportowym.

– Zapisałem się na lekkoatletykę i nie zastanawiałem się jaką konkurencje mam trenować. Mój trener mnie wysłał najpierw na bieg na 1500 metrów do Stalowej Woli. Pamiętam, że byłem siódmy na poziomie województwa – totalny Pan Zielonka. Właśnie dlatego chyba trener stwierdził, że jak nie zajechali mnie na tym 1500 metrów to mogą mnie wysłać na 10000 metrów. Szczerze powiem, ja do dzisiaj nie wiem jak ja się znalazłem na makroregionie w chodzie, skoro mistrzostwa województwa zrobiłem w biegu.

Prócz tematów sportowych, była to też doskonała okazja dla przybyłych, by zadać pytanie, niekoniecznie związane z karierą. Jedne z nich dotyczyło rytuałów i pasji towarzyszących po przysłowiowym zawieszeniu butów na kołek.

– Bardzo lubię z wyboru celebrować moje samotne samodzielne poranki. Lubię wstać przed wszystkimi w domu i pobyć sobie sam na sam ze sobą, coś napisać, pokiwać się nad filiżanką kawy, pomyśleć. I to jest dla mnie takie źródło ogromnej siły. Sport uczy tego, że wstajemy z zegarkiem w ręku i procesy są poukładane na ileś kroków do przodu. Nie lubię jak coś mnie zaskakuje. Wolę planować.

Nie mogło też zabraknąć poruszenia tematu zbliżających się świąt oraz prezentów, zwłaszcza, iż spotkanie miało miejsce w dzień przed tak wyczekiwanym przez najmłodszych, szóstym grudnia. Jak się okazało nasz multimedalista z rozrzewnieniem wraca do czasów dzieciństwa.

– Pamiętam taki czas, wtedy byłem jeszcze ostatni rok jedynakiem, bo później jeszcze trójka rodzeństwa się pojawiła i trzeba było się dzielić prezentami. Pamiętam, że dostałem niesamowicie bogate prezenty. To jeszcze był koniec Gierka i wtedy rodzicom się trochę poprawiło, a poza tym wtedy było trochę jeszcze przemytu ze Związku Radzieckiego. Dostałem trochę takich zabawek metalowych radzieckich, czołg Rudy 102 z obrotową wieżyczką oraz NRD-owskie wrotki, w których od czwartej rano się zaczynało zasuwać, ku przerażeniu rodziców co będzie z sąsiadami.

W ostatnich słowach swego wystąpienia, Robert Korzeniowski zdradził jakiego prezentu życzy Polakom – niekoniecznie tylko na święta – oraz że jego marzeniem jest się do niego przyczynić.

– Wziąłem się za robotę i pracuję nad strategią polskiego sportu. Z nominacji ministra sportu zostałem jego doradcą – i mówię to już tak formalnie – bardzo chciałbym być dla polskiego społeczeństwa w gronie Mikołajów, pomocników Mikołajów, takim kimś, kto spełni swoją rolę i sprawi, że może za 10 lat, może już za 8, gdy będą igrzyska w Brisbane 2032, że będzie milej, że będzie złoto. Jak dzisiaj, pojutrze usłyszycie, że Polska będzie gospodarzem Igrzysk Olimpijskich 2040 roku, może 2044, to nie myślcie o tym, że ktoś zwariował. Tylko że naprawdę możemy być w tym wymiarze na zupełnie innym poziomie, uwaga nie tylko sportowym, ale przede wszystkim cywilizacyjnym. Mam syna - najmłodsze moje dziecko ma 14 lat - nie chciałbym, aby mi powiedział za 15 lat – Tata zawaliłeś, miałeś szansę.

W związku z tym, że miejsce spotkania było nie przypadkowe i przyświecało mu hasło “Książka i sport”, gość miał również okazję wysłuchać drugiej strony. A ta zaskoczyła go własną twórczością ubraną w słowa poezji. Na koniec z nalazł się również czas by zdobyć autograf tego wybitnego sportowca oraz zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie.

Po wizycie Otylii Jędrzejczak oraz Robercie Korzeniowskim pozostały już tylko miłe wspomnienia. A chełmianie drapiąc się w głowę, z pewnością już zastanawiają się, kto kolejny zagości w ich progach.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Falkon 2025. WieloŚwiaty
ZDJĘCIA I PROGRAM
galeria

Falkon 2025: Fantastyczna impreza w Lublinie

Kosmiczna kantyna rodem z Gwiezdnych Wojen z holoszachami, gry, pokazy, cosplay i poszukiwania odpowiedzi na bardzo ważne pytania. W Lublinie trwa Falkon 2025. WieloŚwiaty. Co jeszcze przed nami?

Daria Szynkaruk jest kapitanem MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin po zaciętym spotkaniu pokonał Energę Start Elbląg

Paweł Tetelewski może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. MKS FunFloor wygrał w Elblągu z tamtejszą Energą Startem 28:26. Spotkanie było jednak bardzo zacięte.

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do stolicy. W piątek na otwarcie 21. kolejki Betlic I Ligi podopieczni trenera Pavola Stano przegrali z Polonią Warszawa 1:2

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?
QUIZ

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?

Lubelszczyzna to region, który zachwyca swoim dziedzictwem kulturowym, bogatą historią i niepowtarzalnym klimatem. Znajdziemy tu zarówno majestatyczne zamki i pałace, jak i urokliwe stare miasta, zabytkowe świątynie oraz miejsca owiane tajemnicą. Jeśli jesteś miłośnikiem historii i architektury, nasz quiz to doskonała okazja, aby sprawdzić swoją wiedzę i odkryć nieznane zakątki tej niezwykłej części Polski!

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Mieszkanka Woli Burzeckiej w powiecie łukowskim zadzwoniła do naszej redakcji narzekając na zmniejszenie liczby zajęć dla seniorów w miejscowej świetlicy. To skutek zakończenia projektu w ramach Senior+. Zapytaliśmy w gminie o szansę na poszerzenie oferty.

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Mieszkaniec Kraśnika nie wybrał sobie najlepszych kompanów do wspólnego biesiadowania. Po imprezowej nocy okazało się, że nie ma już gości, ale także jego kosztowności.

Dżem w Puławach
koncert
23 marca 2025, 19:00

Dżem w Puławach

Niewiele jest w historii polskiego rocka zespołów, o których można powiedzieć, że są kultowe. Na pewno jednym z nich jest Dżem, który wystąpi 23 marca (niedziela) w Puławach.

Gmina chce połączyć widoczną na zdjęciu SP w Moniakach z położoną kilka kilometrów dalej podstawówką w Bobach-Kolonii
edukacja

Jedna podstawówka zamiast dwóch. Rodzice zaskoczeni

Bez dyskusji na komisji oświaty, spotkań z mieszkańcami, bez konsultacji - rada miejska w Urzędowie podjęła uchwałę o zamiarze połączenia dwóch szkół podstawowych, w Bobach-Kolonii i Moniakach. Administracyjnie zlikwidowana ma być ta pierwsza, a fizycznie ta druga.

Greccy mistrzowie stoner – rocka zagrają w Lublinie
koncert
21 czerwca 2025, 18:00

Greccy mistrzowie stoner – rocka zagrają w Lublinie

Greckie trio, 1000mods dołącza do składu festiwalu – Lublin Rock The Square Festival. Trio 1000mods to – obecnie – jeden z najpopularniejszych greckich rockowych składów.

Domowa awantura – telewizor wylądował na zaparkowanym aucie

Domowa awantura – telewizor wylądował na zaparkowanym aucie

40-latek pokłócił się z partnerką i niefortunnie wyładował swoją złość. Teraz nie tylko nie ma telewizora, ale grozi mu również surowa kara.

Blisko milion zł na kulturę. Miasto zdecydowało jakie projekty otrzymają dofinansowanie

Blisko milion zł na kulturę. Miasto zdecydowało jakie projekty otrzymają dofinansowanie

60 projektów z dofinansowaniem prawie miliona złotych. Zakończył się tegoroczny konkurs Miasto Kultury. Projekt ma na celu tworzenie i upowszechnianie kultury wśród mieszkańców Lublina.

Rolnicy zaleją mailami unijnych komisarzy. Chodzi o przyszłość handlu z Ukrainą

Rolnicy zaleją mailami unijnych komisarzy. Chodzi o przyszłość handlu z Ukrainą

Umowa handlowa z Ukrainą musi mieć niezwykle konserwatywny wymiar – twierdzi europoseł Krzysztof Hetman z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który wraz z rolnikami chce wspólnie wypracować nowe stanowisko i przekazać je władzom w Brukseli. Polityk stworzył już plan działania.

Kontrabanda w dostawczaku

Kontrabanda w dostawczaku

5,5 tys. paczek papierosów bez akcyzy ukrytych w samochodzie dostawczym – to wynik kontroli funkcjonariuszy straży granicznej na terenie gminy Wierzbica. Wartość rynkowa kontrabandy została oszacowana na niemal 100 tys. złotych.

Padwa ma wolne, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z Jurandem

Padwa ma wolne, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z Jurandem

W 16. kolejce AZS AWF Biała Podlaska powalczy o punkty z Jurandem Ciechanów.

Falkon 2024
WYDARZENIE

Falkon 2025. WieloŚwiaty. Trzy dni z fantastyką (program)

Od ponad 20 lat Falkon dostarcza fantastycznych wrażeń. W ten weekend też ich nie zabraknie: będą spotkania z twórcami, prelekcje, panele dyskusyjne, konkursy, warsztaty, pokazy i gry. To wszystko przez trzy dni w Akademii Nauk Stosowanych im. Wincentego Pola w Lublinie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty