Zniszczone auto, płot i garaż, to skutki "nauki jazdy” nastoletniego Karola. Chłopak podkradł rodzicom kluczyki i zanim zdążył na dobre ruszyć z miejsca, rozbił samochód.
Za kierownicą zobaczyli... 14-letniego chłopca. Nastolatek wyszedł z wypadku bez szwanku. Sokistom zdradził, że zapasowe kluczyki do samochodu wziął bez wiedzy rodziców, bo chciał sobie pojeździć.