21-latek z okolic Woli Uhruskiej pędził w terenie zabudowanym z prędkością ponad 120 km/h. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z drogówki. Stracił prawo jazdy, dostał mandat i punkty karne.
Młody kierowca wpadł w czwartek przed południem w miejscowości Siedliszcze. Jechał nissanem almerą z prędkością 124 km/h. To aż o 74 km powyżej prędkości dozwolonej w tym miejscu. Mężczyzna dostał 400 zł mandatu i 10 punktów karnych. Policjanci zatrzymali także jego prawo jazdy.
– Kierowca, który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym minimum o 50 km/h, straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy – przypomina Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy włodawskiej policji. – Jeżeli będzie nadal prowadzić samochód, okres ten zostanie przedłużony do 6 miesięcy.
Jeśli i to nie pomoże, kierowca musi się liczyć z definitywnym odebraniem uprawnień.