Chełmscy policjanci na ogródkach działkowych odnaleźli w sumie ponad 26 kilogramów konopi indyjskich w różnym stadium zasuszenia. Mężczyźni doglądający przybytku trafili do aresztu.
Z posiadanych przez policję informacji wynikało, że na terenie ogródków działkowych w Chełmie moga znajdować się nielegalne substancje. Na miejsce wysłani zostali kryminalni i wpierający ich oddział zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
Gdy weszli do jednej z altanek ich oczom ukazał się szereg półek, na których przy sztucznym oświetleniu suszyło się ziele konopi indyjskich. Znajdowały się one w różnej fazie suszenia. Rośliny znajdowały się w również w pudłach na podłodze.
- Łącznie policjanci zabezpieczyli 26 kilogramów tego ziela, a także sprzęt służący do wytwarzania narkotyków. Na miejscu zatrzymali też trzech przebywających tam mężczyzn, którzy byli kompletnie zaskoczeni niespodziewaną wizytą funkcjonariuszy - relacjonuje komisarz Ewa Czyź z chełmskiej komendy.
Na komendę zostali przewiezieni mężczyźni w wieku 26-29 lat. Policjanci zabezpieczyli pieniądze na poczet przyszłych kar. W piątek (20 października) zostaną doprowadzeni do prokuratury, z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Za posiadanie oraz wytwarzanie środków odurzających na szeroką skalę grozi nawet 20 lat pozbawienia wolności.