Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Komenda Główna Straży Ochrony Kolei )
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei w Chełmie zatrzymali 62-letniego mieszkańca powiatu chełmskiego, który próbował sprzedać na złom aluminiowe linki skradzione z terenu PKP PLK. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, gdy usuwał izolację z przewodów.
Wszystko zaczęło się w poniedziałek, kiedy dyżurny Posterunku Straży Ochrony Kolei w Chełmie otrzymał zgłoszenie o kradzieży na terenie Sekcji Eksploatacji PKP. Tego dnia funkcjonariusze prowadzili działania w ramach ogólnopolskiej akcji „Infrastruktura”, mającej na celu ochronę kolejowego mienia przed złodziejami i wandalami.
Trop zaprowadził ich na teren nieczynnej wagonowni należącej do PKP Nieruchomości. Tam zastali podejrzanego, który właśnie zajmował się usuwaniem izolacji z przewodów. Obok niego znajdowały się skradzione elementy, a w rękach wciąż trzymał narzędzia do cięcia linek. – Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku. Odzyskane mienie zdeponowano w magazynie Sekcji Eksploatacji PKP, a sprawca trafił w ręce Policji – informuje insp. Piotr Żlobicki z Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei.
Skradzione przewody pochodziły z prac przy sieci trakcyjnej. Ich kradzież nie tylko generuje wysokie koszty dla kolei, ale może też poważnie zagrozić bezpieczeństwu ruchu kolejowego. Każda ingerencja w infrastrukturę może prowadzić do awarii, opóźnień, a nawet wypadków.
Nieuczciwi handlarze złomu często skuszeni są wizją szybkiego zarobku, nie zdając sobie sprawy, że za takie działania grozi surowa kara. 62-latek wkrótce odpowie przed sądem.
Kradzieże elementów infrastruktury to problem, z którym SOK walczy każdego dnia. Tym razem złodziej nie miał szczęścia – jego plan został udaremniony, a mienie wróciło do właściciela.
