Zawiera podstawowe dane osobowe i telefony kontaktowe do bliskich. Karta wydana przez PCK kosztuje tylko 5 złotych.
Karta "Na wypadek zagrożenia” - In Case of Emergency (ICE) - robi na całym świecie zawrotną karierę. Dokument ma ułatwiać pracę lekarzom, ratownikom i innym osobom zaangażowanym w akcję ratunkową. Umożliwi szybką identyfikację rannej osoby i zdobycie kluczowych informacji dotyczących jej stanu zdrowia, takich jak grupa krwi czy regularnie przyjmowane leki.
- Na karcie znajduje się imię i nazwisko jej właściciela i trzy numery telefonów do bliskich - mówi Irena Kondraciuk, kierownik Zarządu Rejonowego PCK w Chełmie. - W momencie, kiedy jesteśmy ofiarą wypadku, ratownicy mogą w szybko poinformować rodzinę o tym, co się stało.
Pomysł noszenia przy sobie takich kart narodził się we Włoszech. Szybko pomysł podchwyciła cała Europa. Polski Czerwony Krzyż namawia do noszenia ICE od wielu miesięcy. Ale w Chełmie nikt jeszcze z tej propozycji nie skorzystał.
- Nie mówimy tu oczywiście o osobach, które same wydrukowały karty z Internetu. Te jednak są mniej trwałe - dodaje Kondraciuk.
Karta wydawana przez PCK wyglądem przypomina nowy dowód osobisty czy kartę kredytową. Jest to prostokątny kawałek plastiku z nadrukowanymi danymi. Zdaniem ratowników, należy ją nosić nie w portfelu, a np. w kieszeni marynarki czy kurtki. To tam medycy zaglądają w pierwszej kolejności.
Ponieważ większość z nas nie rozstaje się z telefonem komórkowym, PCK zachęca też do umieszczenia w spisie telefonów kontaktu o nazwie ICE. Z tą właśnie osobą ratownicy skontaktują się w pierwszej kolejności.
JAk wyrobić kartę ICE?
W Chełmie zdrapkę można kupić przy ulicy Wolności 3a, po wcześniejszym zgłoszeniu chęci zakupu (tel. 082-564-24-19). Zamówienia są przyjmowane
do 24 kwietnia.