Gmina Chełm chce uczcić pamięć porucznika pilota Antoniego Ostowicza z Rozdżałowa. Był on pierwszym polskim pilotem, który 75 lat temu w Bitwie o Anglię zestrzelił niemiecki samolot. Niestety również jako pierwszy został zestrzelony.
Organizatorom uroczystości zależy na wojskowej asyście. Do Rożdżałowa ma przyjechać kompania reprezentacyjna dęblińskiej Szkoły Orląt, gdzie Ostowicz zdobywał szlify oficerskie. W planie jest także przelot formacji Iskier, które mają pozostawić za sobą białe i czerwone smugi układające się w polską flagę narodową. Ponadto ustalani są żyjący krewni Porucznika, których gospodarze gminy także chcą zaprosić na uroczystość.
– Por. pilot Antoni Ostowicz to kolejny wywodzący się z naszego terenu bohater, którego chcemy stawiać za wzór młodemu pokoleniu – mówi Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm. – Nasz krajan z Rożdżałowa wyjątkowo na to zasługuje.
Jeszcze wcześniej, bo w dniach 29-31 maja pamięć o por. Ostowiczu zostanie utrwalona poprzez nadanie jego imienia jednemu z laboratoriów lotniczych w należącym do chełmskiej PWSZ Centrum Studiów Inżynierskich w Depułtyczach Królewskich. Okazją ku temu ma być konferencja naukowa z okazji obchodów 75 rocznicy Bitwy o Anglię "Piloci z Lubelszczyzny w obronie Wielkiej Brytanii”. Konferencji ma towarzyszyć wystawa samolotów historycznych, planszowa prezentacja poświęcona wybranym pilotom, lotnicze pokazy oraz ekspozycja umundurowania i wyposażenia z okresu II wojny światowej. Miłośników historii powinien także zainteresować kiermasz książek i czasopism.