Będą spoty w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych, wydawnictwa, konferencje, udział w targach i specjalistyczny raport dotyczący potencjału inwestycyjnego. Tak ma wyglądać promocja gospodarcza Chełma. Pomogą pieniądze z Unii. Miasto już wie, że dotację dostanie.
– Jednym z istotnych kryteriów punktacji było partnerstwo. Dlatego współpraca Chełma z miastami z innych województw stanowiła ważny argument ubiegania się o dofinansowanie – mówi prezydent Agata Fisz.
Kampania promocji gospodarczej kosztować będzie prawie 1,9 miliona złotych. Aż 90 procent tej kwoty pokryje unijne dofinansowanie. Ponad 320 tysięcy pójdzie na akcje promujące wyłącznie Chełm. Pozostałe pieniądze przypadną na wspólne działania trzech miast oraz przedsięwzięcia prowadzone przez samorządy Krosna i Ełku.
– Każde z miast zrealizuje własne akcje promocyjne, ale część z nich podejmowanych będzie wspólnie. Da to nam znacznie większe możliwości dotarcia do potencjalnych inwestorów – tłumaczy prezydent.
Tytuł projektu nie jest przypadkowy. Szereg działań skierowanych zostanie bowiem na potencjał dotyczący lotnictwa i związanymi z nim branżami produkcyjnymi.
Jednym z pierwszych wydarzeń w ramach kampanii będzie zorganizowana w Chełmie międzynarodowa konferencja gospodarcza z udziałem ekspertów z branż lotniczych, naukowców, przedsiębiorstw oraz instytucji biznesowych. Skuszeniu potencjalnych inwestorów ma służyć także udział naszego miasta w targach branżowych.
Władze miasta liczą, iż przygotowana ten sposób kampania promocyjna trafi do szerokiej grupy odbiorców, nie tylko z sektora lotniczego, ale także z innych branż.
– Zależy nam na każdej dziedzinie gospodarki. Akcja promocyjna ma pokazać Chełm jako duże, otwarte na biznes miasto, w którym opłaca się inwestować – przekonuje prezydent Fisz.
Kiedy będzie można przekonać się, czy promocja odnosi skutek? Z pewnością nie szybko. Na razie trwa jeszcze dopracowywanie szczegółów kampanii.
– Zależy nam, aby cała akcja promocji gospodarczej Chełma ruszyła jak najwcześniej, jeszcze wiosną tego roku – zapewnia Marcin Grel zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju, Promocji i Współpracy z Zagranicą.