130 tysięcy 289 złotych i 54 grosze zebrały chełmskie sztaby podczas styczniowego 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Ta liczba jeszcze trochę wzrośnie. Kwota jest nieco mniejsza niż przed rokiem, ale w sumie tegoroczna zbiórka w Chełmie z pewnością pobiła kolejny rekord! - mówi Grzegorz Gorczyca, już po raz 16. koordynator zamieszania.
To był „finał z głową”, bo celem orkiestrowej zbiórki był zakup nowoczesnego sprzętu dla dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki czaszki.
Z wiadomych względów był to całkiem inny finał niż dotychczas. Reżim sanitarny bardzo utrudnił, a czasami wręcz uniemożliwił realizację niektórych zamierzeń. Jednak niezmienna była wspaniała atmosfera i niepowtarzalny klimat „wośpowego” grania, którego nie da się z niczym porównać.
Działały sztaby w Automobilklubie Chełmskim, I Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie, a oficjalnym był Wschodni Bank Spółdzielczy. Zbiórkę poprzedziły radiowe licytacje, które trwały już od 29 stycznia - ich efekt to ponad 23 tysiące zł. Wśród licytowanych przedmiotów i usług były m.in. kursy na prawo jazdy, wspaniałe fotele, usługi tatuażu, lot helikopterem i paralotnią, talony na okulary, okulary Jurka Owsiaka, pióro prezydenta Jakuba Banaszka, pokaz tańców, wieczór saunowy itp.
Za pośrednictwem onlinowego profilu Stowarzyszenia WeRwA można się było zanurzyć w pięknych piosenkach wykonywanych przez Halinę Mysakowską i Liudmylę Prochko.
W niedzielę, 31 stycznia, w trasę wyruszył Konwój Pozytywnej Energii z Galerią Chełm, który parkował przy Galerii Chełm, na placu przy PZMocie, przy ChSMie na Lwowskiej oraz przy Hotelu i Restauracji Lwów. Wielu chętnych wzięło też udział w imprezie „Poruszaj się dla WOŚP”, podczas której każdy, w dowolnym miejscu i czasie, mógł się wykazać aktywnością. Rozgrzewkę dla uczestników imprezy wirtualnie przygotowały zapaśniczki Cement-Gryf Chełm na czele z Katarzyną Krawczyk. Finałem niedzielnego grania był koncert rockowy w Chełmskim Domu Kultury. Wystąpili Bimber Boys, Eclectic Music, Koshyki, Skutek Uboczny oraz legendarna chełmska formacja Rdza.
Orkiestrowe granie zakończyło tradycyjne „Światełko do nieba”, które w tym roku miało formę ogniska i zimnych ogni.
- Ten finał z wiadomych względów był inny niż dotychczasowe. Epidemia spowodowała, że nie zawiązał się sztab w II LO, a liczba finałowych działań, które zawsze przynosiły wiele datków do puszek, została bardzo ograniczona. Odbyły się tylko dwa koncerty w wersji online, zabrakło plenerowego koncertu w centrum miasta i wielu imprez w szkołach - ocenia Grzegorz Gorczyca, koordynator finału. - Epidemia w znaczący sposób przeniosła zbiórkę pieniędzy do przestrzeni wirtualnej. Chełmianie i chełmskie firmy założyli dużo e-skarbonek - tylko firma HABeRenergia - Hulanicki Bednarek zebrała w ten sposób 12 tysięcy zł. Jak zwykle nie zawiedli wolontariusze. Sumarycznie najwięcej pieniędzy zebrała Emilia Orłowska, która z trzech różnych aktywności (zbiórka uliczna, e-skarbonka i sprzedaż płyt z koncertu uczniów szkoły muzycznej) w swoich puszkach zgromadziła 4779,04 zł. Warto zaznaczyć, że wpłacającym do swojej e-skarbonki Emilka oferowała… zagranie na Facebooku wybranego utworu muzycznego na skrzypcach. W zbiórce ulicznej, tak jak przed rokiem, najwięcej pieniędzy zebrała harcerka Wiktoria Walczuk, w której dwóch puszkach znalazło się 2830,62 zł. Trzecie miejsce zajęła Patrycja Sugier z 2664,01 zł.
- Warto wspomnieć, że Wielką Orkiestrę można jeszcze wspomóc do końca lutego. Wystarczy wejść na stronę wpłacam.wosp.org.pl, wybrać kwotę, którą chcemy przekazać, wpisać swoje imię i wykonać szybki przelew. Po wpłaceniu datku, każdy darczyńca otrzyma wyjątkowy prezent - spersonalizowane podziękowania od Jurka Owsiaka! Warto pomóc! - zachęca Gorczyca.