Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pluszowa maskotka promująca Chełm po raz pierwszy pokazała się poza miastem. W swoją pierwszą podróż chełmski miś udał się do Zamościa. Mieszkańców Hetmańskiego Grodu i turystów z innych zakątków kraju namawiał na wizytę w Chełmie.
Niedźwiadek rozdawał materiały promocyjne Chełma: kalendarze, zakładki, pocztówki i foldery. Obdarował w sumie kilkadziesiąt osób. – Miś pozował do zdjęć i witał się z napotkanymi przechodniami. Wzbudzał duże zainteresowanie, a przez to promował nasze miasto – mówi prezydent Agata Fisz.
Do tej pory miejską maskotkę można było spotkać tylko w Chełmie. Miś przechadzał się po ulicach w centrum miasta, brał udział w imprezach kulturalnych i odwiedzał przedszkolaków.
– Promocyjny wyjazd nie oznacza, że niedźwiadek zniknie z chełmskich ulic – zapewnia Marcin Grel zastępca dyrektora wydziału rozwoju, promocji i współpracy z zagranicą. – Nadal będzie wędrował po Chełmie, ale od czasu do czasu wyjedzie w podróż reklamując nasze miasto.
Wiadomo już, ze w najblizszym czasie na trasie misiowych podróży znajdzie się Lublin.
Do tej pory miejską maskotkę można było spotkać tylko w Chełmie. Miś przechadzał się po ulicach w centrum miasta, brał udział w imprezach kulturalnych i odwiedzał przedszkolaków.
– Promocyjny wyjazd nie oznacza, że niedźwiadek zniknie z chełmskich ulic – zapewnia Marcin Grel zastępca dyrektora wydziału rozwoju, promocji i współpracy z zagranicą. – Nadal będzie wędrował po Chełmie, ale od czasu do czasu wyjedzie w podróż reklamując nasze miasto.
Wiadomo już, ze w najblizszym czasie na trasie misiowych podróży znajdzie się Lublin.
