Każdy kierowca tuż przed zimą powinien sprawdzić stan techniczny swojego auta. A teraz jest dobra okazja, bo za badania nie trzeba będzie płacić. Przeglądy sfinansuje Starostwo Powiatowe.
Badania będą prowadzone w stacjach kontroli pojazdów w Brzeźnie, Leśniowicach, Siedliszczu, Wierzbicy, Białopolu i Rejowcu Fabrycznym. Obejmą ustawienie świateł, hamulców, ciśnienia w ogumieniu i sprawdzenie zbieżności kół i działania amortyzatorów.
Mogą z nich skorzystać nie tylko mieszkańcy Chełma i powiatu, ale wszyscy kierowcy, którzy np. będą przejeżdżać w pobliżu stacji diagnostycznych. Akcja rozpocznie się już poniedziałek, 26 października i potrwa do czwartku. Każdy, kto weźmie w niej udział, otrzyma upominek.
– Zależy nam na tym, żeby akcja przyczyniła się do bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego – mówi Kazimierz Stocki, starosta chełmski.
I jeszcze jedna dobra wiadomość dla kierowców. Jeżeli policjanci z chełmskiej drogówki podczas rutynowej kontroli stwierdzą, że samochód ma usterki techniczne, zamiast mandatu skierują auto na przegląd stanu technicznego. Po jego dokonaniu kierowca będzie musiał dostarczyć policji zaświadczenie o przeprowadzeniu takiego badania.
– Wszystko po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach tuż przed zbliżającym się Świętem Zmarłych. Chcemy, żeby kierowcy byli dobrze przygotowani do jazdy w zmiennych warunkach pogodowych – mówi Tomasz Błaziak, naczelnik wydziału ruchu drogowego w chełmskiej komendzie.
– Statystyki są zatrważające. Do końca ubiegłego miesiąca na drogach powiatu chełmskiego w wypadkach drogowych zginęło aż 92 osoby. Mam nadzieję, że taka akcja uświadomi kierowcom konieczność sprawdzenia stanu technicznego i skłoni ich do zachowania rozwagi na drodze.
– Jak co roku, skorzystam z takiej możliwości, zwłaszcza dlatego że badania są bezpłatne – zapewnia Paweł Kowalczyk.
– Robię to odkąd policjanci z drogówki w drodze do Warszawy zatrzymali mnie i powiedzieli, że mam przepaloną żarówkę. Nie dość, że miałem problem ze znalezieniem mechanika przy trasie, to jeszcze musiałem za to sporo zapłacić. Wolę już nie ryzykować takiej sytuacji.