W trzech państwowych szkołach wyższych oraz dwóch prywatnych rozpoczną już wkrótce nowy rok akademicki studenci z Chełma
i okolic. Szkoły oferują różne kierunki nauki, absolwenci opuszczają wszystkie z tytułem licencjata. Najszerzej swoje drzwi otwiera maturzystom Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa.
Już w lipcu, tak jak w każdej akademii medycznej w kraju, dokonano wstępnej rekrutacji na Wydział Pielęgniarstwa i Wiedzy o Zdrowiu Collegium AM. W lipcu w Lublinie przeprowadzono dodatkowe testy i po tych dwóch próbach licencjackie studia w tej szkole rozpocznie 30-osobowa grupa studentów. Przeważają wśród nich chełmianie; co ciekawe, do tej grupy trafili prawie wszyscy słuchacze jednej z klas chełmskiego Zespołu Szkół Medycznych. Absolwenci mogą kontynuować naukę na Wydziale Pielęgniarstwa AM w Lublinie i po jego skończeniu uzyskają tytuł magistra. Uroczystą immatrykulację przewidziano na 4 października.
Swój pierwszy rok akademicki zainauguruje również Zamiejscowa Grupa UMCS, która ma swoją siedzibę przy Zespole Szkół Rolniczych w Okszowie.
- Nie powiodły się próby utworzenia kolegium licencjackiego, jako filii tej uczelni - mówi Teresa Królikowska, zastępca starosty chełmskiego. - Nie rezygnujemy z tego zamiaru i zechcemy do niego wrócić w roku przyszłym.
Tymczasem na trzyletnich studiach wieczorowych i zaocznych kształcić się będzie ok. 150 osób. Dla 90 znalazły się miejsca na filologii polskiej, dla 45 na historii. Chętni do podjęcia nauki na chemii informatycznej zostali skierowani do Lublina. Władze starostwa i miasta starały się również stworzyć możliwość nauki przyszłym socjologom i przyrodoznawcom. W tym roku bez powodzenia. Semestr nauki w filii UMCS kosztuje 1200 zł.
Około 600 studentów kształci Wyższa Szkoła Dziennikarska im. M. Wańkowicza. Mimo prawnych perturbacji związanych z jej funkcjonowaniem, Michał Gołoś, dyrektor chełmskiej filii, nie narzeka na tegoroczną rekrutację.
Jest lepiej niż przed rokiem - mówi. - W październiku rozpocznie u nas naukę 160 nowych studentów.
Do szkoły nie trzeba zdawać egzaminu. O przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń i zasobna kieszeń. Za semestr nauki trzeba zapłacić 1700-1800 zł. Największym powodzeniem cieszy się obsługa ruchu granicznego, nieco mniejszym administracja, żadnym - tytułowe dziennikarstwo. W tym roku nie będzie tego kierunku kształcenia. Przyszli celnicy przyjeżdżają po naukę do Chełma aż z Gliwic, Wrocławia, czy Częstochowy. Poza tytułem licencjata, zostają wyposażeni w innego rodzaju wiedzę i umiejętności, m.in. jazdy konnej.