Dwie 16-latki zostały ranne w wypadku w podchełmskiej Pokrówce. Kierowca audi potrącił je, gdy wyszły ze szkolnego autobusu i odjechał z miejsca zdarzenia.
Do wypadku doszło tuż po tym, jak z autobusu szkolnego wysiadło kilkoro uczniów, w tym dwie 16-latki.
– Chciały przejść przez jezdnię, omijając z tyłu autobus – mówi Aneta Kokłowska Wira, rzecznik chełmskiej policji. – Wyszły wprost pod koła audi. Kierowca zatrzymał się i wysiadł z samochodu. Jednak już po chwili z niego wrócił i uciekł.
Policjanci natychmiast zaczęli szukać sprawcy. Wkrótce na jednej z ulic Chełma znaleźli porzucony samochód.
Kilka godzin później na komendę zgłosił się 39-letni mężczyzna. Przyznał, że to on potrącił dziewczyny. Tłumaczył, że uciekł z miejsca wypadku, bo się przestraszył.
– Nie mamy pewności, czy to na pewno ten mężczyzna był sprawcą wypadku – mówi Tomasz Błaziak, kierownik Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Chełmie. – Nie wykluczamy też możliwości, że potrzebował czasu, aby wytrzeźwieć. Badamy wszystkie okoliczność tego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek.