Rozpoczęły się już prace w Centrum Handlowym Maja przy Lwowskiej. Kompleks zostanie odremontowany i handlowa część miasta już nie będzie straszyć pustką.
Kompleks odnawia Maja Grzesiak, właścicielka terenu. - Wydaliśmy zgodę na modernizację - mówi Maria Talma, dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej, Architektury i Budownictwa chełmskiego UM. - Istniejący już budynek będzie odnowiony, dlatego nie było przeciwwskazań prawnych. W Chełmie jest ograniczenie dla sklepów wielko powierzchniowych. Ich wielkość nie może przekraczać 800 m. kw. Centrum Maja nie jest nowo projektowane, tylko powstaje na bazie już istniejącej infrastruktury. Jego powierzchnia handlowa znacznie przekracza 2 tys. m. kw. Zachowana będzie bryła dużego budynku. Sąsiadujące z nim mniejsze zostaną wyburzone. W ich miejscu powstaną parkingi. Zniknie także ściana z południowej strony. Tam powstanie zaplecze magazynowe.
Straszące ludzi zdemolowane budynki od dawna stały niezagospodarowane. Niegdyś tętniące życiem w szybkim tempie popadły w ruinę. Jednak największy kompleks handlowy w centrum miasta za kilka miesięcy się odrodzi. - Wieczorami i w nocy strach tędy przejść - mówi pan Marek, który często przechodzi obok pustego molocha. - W częściowo wyburzonych budynkach ostoję znaleźli chuligani.
Spór o ten teren toczył się między firmą Tesco a Urzędem Miasta. - Nie mogliśmy przystać na ich warunki - mówi Talma. - Zakładali bowiem całkowite wyburzenie znajdujących się tam budynków i wzniesienie nowego obiektu.
Ta propozycja nie mogła być uwzględniona, bo nie zezwala na to prawo lokalne. - Już nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć ile było podejść na zagospodarowanie tego terenu - mówi pani Joanna, mieszkanka osiedla Słoneczne. - Za każdym razem okazywały się niewypałami. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.