Zaczynali od oglądania zdjęć, filmów i słuchania opowieści. Na początku gromadzili po 20-30 osób. Dziś na spotkania Chełmskiego Klubu Podróżników przychodzi ponad setka, a grono zwolenników wciąż rośnie
Chełmski Klub Podróżników Stowarzyszenie WeRwA powołało do życia w 2011 roku. – Organizujemy spotkania z ludźmi, którzy wybrali się na bliższą lub dalszą podróż i chcą podzielić się wrażeniami oraz pokazać zdjęcia i filmiki – mówi Grzegorz Gorczyca, założyciel ChKP i prezes WeRwY.
Pierwszym gościem (w listopadzie 2011 roku) był Ryszard Majewski, dziennikarz Radia Lublin, który opowiadał o swoich reporterskich wyjazdach do Afganistanu, Iraku i Kenii.
– Przez nieco ponad siedem lat amatorzy podróży spotkali się 63 razy. Nasza publiczność wirtualnie zwiedziła ponad siedemdziesiąt państw na wszystkich kontynentach – wylicza Gorczyca.
Początkowo spotkania ograniczały się do oglądania zdjęć, filmów, wysłuchiwania opowieści i zadawania pytań. Z czasem spotkania zostały wzbogacone o degustacje potraw, konkursy tematyczne, koncerty i losowanie upominków. – Teraz w kilkanaście godzin po podaniu terminu następnego spotkania wszystkie miejsca w mieszczącej ok. 120 osób sali kawiarni artystycznej Decaffencja są już zarezerwowane. Wszystkie spotkania są otwarte i nieodpłatne – dodaje Gorczyca.
Spotkania klubowe odbywają się od września do kwietnia, bo w okresie wiosenno-letnim klubowicze sami zwiedzają Polskę i świat.
– Podczas pierwszego Wieczoru Lwowskiego, ktoś z publiczności powiedział, żebyśmy oprócz klubowego spotkania zorganizowali wycieczkę do tego niesamowitego miasta. Wtedy nie podchwyciliśmy tej propozycji, ale gdy pomysł został powtórzony podczas kolejnego wieczoru, to przystąpiliśmy do jego realizacji – dodaje Gorczyca.
Dwa miesiące później członkowie klubu zwiedzali Lwów.
– Chętnych było tylu, że tydzień później pojechaliśmy ponownie pełnym autobusem. Od tego czasu do końca 2018 roku zorganizowaliśmy prawie czterdzieści wycieczek. Były to zarówno jedno- i dwudniowe wyjazdy do Lwowa, jak również kilkudniowe wyjazdy na Podole, Zakarpacie, do Kijowa i Czarnobyla oraz do bliższych i dalszych okolic Lwowa – dodaje Gorczyca.
Obecnie w rozkładzie wycieczkowym jest także Białoruś (Brześć, Mińsk) i Puszcza Białowieska. – W roku 2019 planujemy wyjazd na Litwę – dodaje prezes.
Z klubowiczami spotkał się już himalaista Piotr Tomala, który opowiadał o ostataniej wyprawie ratunkowej na Nanga Parbat. – Gościliśmy również kapitana Romana Karbolewskiego, pilota wykładowcę, instruktora i egzaminatora lotniczego, który opowiadał jak to się dzieje, że ważący 90 ton samolot startuje, leci kilka-kilkanaście godzin i precyzyjnie ląduje – mówi Gorczyca.
Najbliższe spotkanie klubu odbędzie się 22 marca o godz. 19 w kawiarni artystycznej Decaffencja. Poświęcone będzie Ukrainie i Białorusi.