Dziesięć lat więzienia grozi 28-latkowi, który tak skatował swoją żonę, że ta trafiła do szpitala. Wiadomo już, że mężczyzna na pewno spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Tak dziś postanowił sąd.
Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany. Wyjaśnił, że właśnie dlatego pobił żonę, ze nie kontrolował się po alkoholu.
Za znęcanie się nad rodziną i spowodowanie u żony obrażeń ciała, które zagrażały jej życiu, 28-latek może spędzić w więzieniu nawet dziesięć lat.