Policjanci, strażacy i mieszkańcy szukali w poniedziałek 5-letniego chłopczyka zaginionego w powiecie krasnostawskim. Po godzinie znaleźli jego ciało w zbiorniku przeciwpożarowym.
Na miejsce skierowano kilkunastu funkcjonariuszy, wspieranych przez strażaków i miejscowych mieszkańców. W końcu w sąsiedztwie elewatorów zbożowych, przy zbiorniku przeciwpożarowym znaleźli spodenki i buciki chłopczyka. Jego zwłoki były w wodzie.
– Sprawdzamy, czy dziecko otoczone było właściwą opieką oraz czy prawidłowo zabezpieczony był zbiornik z wodą – mówi Marzena Skiba z krasnostawskiej policji.
Prokurator zarządził sekcję zwłok.
(bar)