55-latek wyszedł na spacer do lasu i się zgubił. Odnalazł go policyjny pies służbowy Mister.
Mężczyzna wyszedł w piątek na spacer do lasu. Kiedy nie wracał, żona zaalarmowała policję.
Na miejsce został skierowany przewodnik z psem służbowym. Mister po zapachu odzieży, po około trzech kilometrach odnalazł mężczyznę w głębi lasu. 55-latek był przemoczony i nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Natychmiast została mu udzielona pomoc, a następnie został przekazany pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego.
– Jak się okazało, mężczyzna poszedł na spacer do lasu, a gdy zaczął padać deszcz zboczył ze ścieżki, bo szukał miejsca do schronienia. Wszedł w głąb lasu i stracił orientację – relacjonuje starszy sierżant Angelika Głąb-Kunysz z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.