Tylko w Chełmie z problemem autyzmu u dzieci zmaga się kilkadziesiąt rodzin. Niedługo będą mogły znaleźć kompleksową pomoc w ośrodku powstającym przy ulicy Trubakowskiej.
W regionie wyspecjalizowana poradnia dla dzieci z autyzmem jest tylko w Lublinie. Prowadzi ją nie samorząd, lecz stowarzyszenie. Na diagnozę czeka się tam pół roku. Równie trudno jest zapisać dziecko na zajęcia terapeutyczne. Świadczy to o społecznym zapotrzebowaniu na tego rodzaju usługę.
- Raz w tygodniu wożę synka do Lublina na zajęcia - mówi pani Dorota, matka autystycznego dziecka. - Obserwuję go i wiem, że mu to służy. Dla nas obojga te wyjazdy są jednak uciążliwe i kosztowne. Dlatego cieszę się, że ktoś pomyślał, aby taki ośrodek zorganizować w Chełmie. To bardzo ułatwi nam życie.
Kwiecińska przyznaje, że w tym przypadku inicjatywa należała do miasta.
- Pomysł zrodził się po analizie sytuacji - mówi Augustyn Okoński, dyrektor Wydziału Oświaty UM Chełm. - Okazuje się, że w mieście jest pokaźna grupa dzieci, dotkniętych nie tylko autyzmem, ale i innymi niepełnosprawnościami. Wszystkie potrzebują pomocy.
Okoński podkreśla, że ze swojej strony stara się zadbać o finansową stronę przedsięwzięcia. Tymczasem merytoryczna strona zorganizowania ośrodka należy już do kierownictwa zespołu. Aby stworzyć przestrzeń dla planowanego Ośrodka Rewalidacyjno-Terapeutycznego zostanie rozbudowane o jedno piętro parterowe skrzydło szkoły specjalnej. Kwiecińska już wystąpiła w tej sprawie do biura projektowego. Ma nadzieję, że prace budowlane rozpoczną się jeszcze w tym roku.
- Praktycznie już przygotowujemy się do utworzenia ośrodka - mówi dyrektor zespołu. - Jeszcze w tym roku rozpocznie się szkolenie kadry. Zawczasu należy też zadbać o specjalistów w ramach kontraktów z NFZ na 2010 rok. Wszystko po to, by nie czekając na nowe pomieszczenia, już w październiku rozpocząć terapeutyczne zajęcia z dziećmi.