– Ta sieć była i jest własnością gminy – tłumaczy Sawicki. – Od momentu wybudowania eksploatowała ją spółka wodno-ściekowa. Kiedy powstał nasz zakład komunalny, wyliczyliśmy, że możemy świadczyć tańsze usługi.
Bezpośrednie koszty związane z poborem wody i odprowadzaniem ścieków są w Gminnym Zakładzie Komunalnym takie same, jak w spółce wodno-ściekowej. Znaczące różnice są natomiast w kosztach pośrednich.
– Chodzi o koszty związane z prowadzeniem biura, z rozliczeniami odbiorców wody i ścieków – mówi Sawicki. – W przypadku spółki koszty te wynoszą 1,15 zł za metr sześcienny wody. W zakładzie komunalnym wyniosą one tylko 75 groszy. Podobnie jest przy eksploatacji ścieków. W przypadku spółki, w cenie każdego metra jest zawarta kwota 3,35 zł przeznaczona na utrzymanie biura . Nasze koszty wyniosą prawie połowę mniej.