W przyszłym roku w Chełmie ma ruszyć budowa aquaparku. To ma być pierwszy taki obiekt w regionie. Chełmianie są za. W sondażu, aż 95 procent respondentów poparło pomysł.
Pomysł więc nie jest nowy, ale w końcu nabrał realnych kształtów. Nie bez znaczenia były wyniki sondażu, który przeprowadził wrocławski instytut badawczy IPC. Wynika z niego, że aż 95 procent z pół tysiąca badanych mieszkańców miasta popiera budowę. 88 proc. uważa, że do tego rodzaju obiektu przyjeżdżaliby mieszkańcy z całego regionu.
– Sądzę, że aquapark w Chełmie to dobry pomysł – mówi Zofia Niedźwiecka, mama trójki dzieci. – U nas nie ma takich obiektów, a i w regionie z tym krucho. A to jakaś atrakcja, głównie dla dzieci. Pewnie dla turystów też. O ile oczywiście ceny będą przystępne.
Podobnego zdania najwyraźniej są też władze miasta – Dlaczego nie mamy być pierwszym miastem wschodniej Polski z profesjonalnym aquaparkiem? – mówi prezydent Agata Fisz.
W 2009 roku miasto pod uwagę brało dwie lokalizacje: obok miejskiego stadionu przy ul. Pułku Szwoleżerów oraz w pobliżu hali widowiskowo-sportowej przy ul. Granicznej. Teraz pojawiło się trzecie rozwiązanie: teren przy skrzyżowaniu ul. Lubelskiej i Trubakowskiej, dawny stadion "Gwardii”.
– Koncepcja, chociaż dotyczy innego terenu, zostanie wykorzystana w przygotowaniu dokumentacji. Chcemy jednak rozszerzyć funkcjonalność obiektu, chociażby o sale do squasha. A także położyć nacisk na efektowną elewację – dodaje prezydent.
A ile to będzie kosztować? Według wyliczeń urzędników sama dokumentacja to koszt kilkuset tysięcy złotych. Realizacja: 30–40 milionów. Miasto ma nadzieję, że zmieniony plan zagospodarowania (umożliwiający m.in. budowę w sąsiedztwie galerii handlowej) przyciągnie inwestora, który będzie skłonny do partycypowania w kosztach budowy aquaparku. Alternatywą jest zaciągnięcie długoterminowego kredytu i szukanie pieniędzy m.in. w Urzędzie Marszałkowskim i Ministerstwie Sportu i Turystyki.
A termin realizacji planów? Władze miasta zakładają, że prace mogłyby ruszyć już za rok. Budowa może potrwać około dwóch lat.