Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj, jeszcze przed otwarciem Urzędu Skarbowego we Włodawie, przed drzwiami budynku ustawiła się kilkuosobowa kolejka.
Każdy w niej stojący chciał jak najszybciej złożyć swoje zeznanie podatkowe. Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili mają na to zaledwie tydzień.
- Spodziewamy się jeszcze około 2 tysięcy zeznań - mówi Stanisław Kot, po naczelnika US. - To właśnie z myślą o tych, którzy z rozliczeniem zwlekają do ostatniej chwili będziemy pracować również w najbliższą sobotę. Natomiast w poniedziałek 30 kwietnia wydłużamy czas pracy aż do godz. 18.
Urząd Skarbowy w Chełmie, również zmienia godziny urzędowania. Aż do końca terminu przyjmowania rozliczeń będzie pracował w godz. 7-15. W czwartek do godz. 16, a w sobotę od godz. 9 do 14. Ostatniego dnia rozliczeń urzędnicy skarbowi będą czekać na podatników od godz. 7 do 18. Na trudności mogą natomiast napotkać ci, którzy mają dokonać wpłat i chcą to zrobić w kasie urzędu. We wszystkie dni będzie ona czynna jedynie do godz. 13.
- Już teraz tworzą się kolejki - nie kryje Alicja Kupczyńska, zastępca naczelnika US. - Ale nie są one jeszcze na tyle duże, byśmy zrezygnowali z wprowadzania zeznań bezpośrednio do systemu. Ale mogą być takie sytuacje, szczególnie w ostatnich dniach, że będziemy jedynie potwierdzać ich przyjęcie. Ci, którzy popełnili jakieś błędy będą wzywani, by je skorygować.
- Spodziewamy się jeszcze około 2 tysięcy zeznań - mówi Stanisław Kot, po naczelnika US. - To właśnie z myślą o tych, którzy z rozliczeniem zwlekają do ostatniej chwili będziemy pracować również w najbliższą sobotę. Natomiast w poniedziałek 30 kwietnia wydłużamy czas pracy aż do godz. 18.
Urząd Skarbowy w Chełmie, również zmienia godziny urzędowania. Aż do końca terminu przyjmowania rozliczeń będzie pracował w godz. 7-15. W czwartek do godz. 16, a w sobotę od godz. 9 do 14. Ostatniego dnia rozliczeń urzędnicy skarbowi będą czekać na podatników od godz. 7 do 18. Na trudności mogą natomiast napotkać ci, którzy mają dokonać wpłat i chcą to zrobić w kasie urzędu. We wszystkie dni będzie ona czynna jedynie do godz. 13.
- Już teraz tworzą się kolejki - nie kryje Alicja Kupczyńska, zastępca naczelnika US. - Ale nie są one jeszcze na tyle duże, byśmy zrezygnowali z wprowadzania zeznań bezpośrednio do systemu. Ale mogą być takie sytuacje, szczególnie w ostatnich dniach, że będziemy jedynie potwierdzać ich przyjęcie. Ci, którzy popełnili jakieś błędy będą wzywani, by je skorygować.
Tu z planowanych 45 tysięcy zeznań wpłynęło dotychczas około 33 tys. Pit-ów. Jedną z tych, którzy jeszcze nie dopełnili tego obowiązku jest Teresa Szwarc. - Jakoś nie po drodze było mi do urzędu - mówi. - Ale prawda jest i taka, że zawsze czekam niemal do ostatniej chwili. Mam wtedy motywację i muszę przyznać, że nieźle wychodzi mi to liczenie.
Również wczoraj ze swoim Pit-em przyszła do urzędu Irena Klimczuk. Nie przeraża jej kolejka, w której musi chwilę postać. - Wszystko idzie bardzo sprawnie, więc nie żadnych zastojów - chwali pracę urzędników. W Krasnymstawie nie rozliczyło się jeszcze około 7 tys. podatników. Sławomir Wojtyna, naczelnik US podejrzewa, że większość z nich, to ci, którzy odprowadzili mniejszy podatek niż powinni. Dlatego zwlekają ze złożeniem zeznania. Na nich m.in. urzędnicy będą czekać również w sobotę w godz. 7-15, a w poniedziałek do godz. 18.
Również wczoraj ze swoim Pit-em przyszła do urzędu Irena Klimczuk. Nie przeraża jej kolejka, w której musi chwilę postać. - Wszystko idzie bardzo sprawnie, więc nie żadnych zastojów - chwali pracę urzędników. W Krasnymstawie nie rozliczyło się jeszcze około 7 tys. podatników. Sławomir Wojtyna, naczelnik US podejrzewa, że większość z nich, to ci, którzy odprowadzili mniejszy podatek niż powinni. Dlatego zwlekają ze złożeniem zeznania. Na nich m.in. urzędnicy będą czekać również w sobotę w godz. 7-15, a w poniedziałek do godz. 18.
