Dzieci z najbiedniejszych rodzin, które we wrześniu rozpoczną naukę w pierwszych klasach szkoły podstawowej, otrzymają darmowe wyprawki. W jej skład, oprócz podręczników szkolnych za 100 zł, wchodzi również plecak i kostium gimnastyczny za 90 zł.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Chełmie złożył wniosek o środki na wyprawkę dla 150 uczniów rozpoczynających naukę.
– Szkoły przekazały nam listy pierwszoklasistów – mówi Jadwiga Przybylska, dyrektor MOPR. – Kwalifikując dzieci do programu, odwiedziliśmy wszystkie domy, zebraliśmy wywiady środowiskowe. Z tego grona wybraliśmy najbardziej potrzebujących.
Z 711 bialskich pierwszaków darmowe książki
i przybory szkolne powinno otrzymać 138 uczniów. Tyle nazwisk figuruje na zapotrzebowaniu złożonym do Wydziału Polityki Społecznej UW w Lublinie.
– Wystąpiliśmy o kwotę 200 zł na każde dziecko
– mówi Maria Parafiniuk, dyrektor MOPS w Białej Podlaskiej. – Niestety, nie mamy żadnej wiadomości, kiedy i ile pieniędzy otrzymamy.
Nie wiedzą tego również pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zamościu. – Do otrzymania wyprawki zakwalifikowaliśmy 70 dzieci – mówi Barbara Garbula, pracownik socjalny. – Listę opracowaliśmy na podstawie wykazów sporządzonych przez szkoły, podań rodziców oraz własnych wywiadów środowiskowych.
Pracownicy ośrodków chwalą pomysł wyposażenia dzieci z najbiedniejszych rodzin w darmowe wyprawki szkolne. Czy akcja zakończy się sukcesem, tego jednak nie są pewni.
– Żeby tylko nie było tak jak z darmowymi posiłkami – mówią. – Z pieniędzy, o które występowaliśmy na dożywianie dzieci, otrzymaliśmy tylko ich część.
Przed kilku laty fiaskiem zakończyła się akcja zakupu podręczników dla szkół. Do szkolnych bibliotek miały trafić komplety książek, które najbiedniejsi uczniowie mogli wypożyczyć na cały rok. Gdy przyszło do realizacji przedsięwzięcia, okazało się, że szkoła nie mogła pozwolić sobie nawet na zakup jednego pełnego kompletu podręczników.