W poniedziałek około godziny 20:30 wybuchł pożar w drewnianym domku letniskowym w Okunince (gm. Włodawa). Poparzony mężczyzna trafił do szpitala.
– Gdy dojechaliśmy, całe poddasze stało w ogniu. Do akcji gaśniczej przystąpiło dwunastu strażaków – relacjonuje Wojciech Miciuła, dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
W wyniku pożaru poszkodowany został 30-letni mężczyzna. Z poparzoną twarzą trafił do szpitala.
Straty oszacowano na 100 tys. zł. Jak informują strażacy, uratowano mienie o wartości 200 tys. zł.