Chełmskie przedszkola chętnie przygarną dzieciaki, których rodzice mają problem z zapewnieniem im całodziennej opieki. Wystarczy tylko sprawdzić grafik dyżurów i wybrać najbliższą placówkę.
– Rodzice cały czas dzwonią do nas z pytaniami w tej sprawie, ale wszystkich uspokajamy, że malucha można zapisać nawet pierwszego dnia dyżuru – mówi Jadwiga Bednarczyk, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 11 w Chełmie. – Opiekunowie muszą wypełnić tylko specjalną kartę, na której znajdują się m.in. dane kontaktowe rodziców i ważne informacje o dziecku.
Za dwutygodniowy pobyt w przedszkolu trzeba zapłacić około stu złotych. Ponad połowę tej kwoty pochłania wyżywienie przedszkolaka. Maluch dostanie śniadanie, obiad i podwieczorek. W przedszkolu nie będzie się również nudził.
– Naszym podopiecznym zapewniamy nie tylko opiekę ale i mnóstwo atrakcji. Wszyscy nasi podopieczni na pewno odnajdą się w nowym otoczeniu – zapewnia Bednarczyk. – Planujemy spacery i zwiedzanie miasta, zawody sportowe i mini-plenery malarskie. Szczególnie dbamy o to, żeby przedszkolaki dużo czasu spędzały na świeżym powietrzu.
Taka propozycja wydała się atrakcyjna m.in. dla Anny Filipiak, mamy czteroletniej Oli. – Zastanawiałam się nad posłaniem córeczki na dodatkowy miesiąc do przedszkola – mówi pani Anna. – Dobrze się składa, bo dwa kolejne dyżury mają akurat przedszkola blisko mojego osiedla. Dzięki temu nie będę miała problemu z odebraniem małej. Za to ostatnie dwa tygodnie wakacji spędzimy już całą rodziną.
Niestety nie każdy może skorzystać z wakacyjnej oferty miejskich przedszkoli. Jest ona bowiem adresowana do rodziców tych dzieci, które już są przedszkolakami, czyli w roku szkolnym uczęszczają do chełmskich placówek.