Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Znowu ośmioosobowa grupa i znowu Mołdawianie. Na granicy z Ukrainą rozwiązał się worek z nielegalnymi imigrantami. Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali wczoraj rano w okolicach Szczepiatyna siedem kobiet i mężczyznę w wieku 20–40 lat. Ukryli się w lesie, trzysta metrów od granicy.
– Prawdopodobnie o świcie przekroczyli pieszo granicę lądową – mówi Andrzej Wójcik, rzecznik NOSG. – Nie mieli przy sobie bagażu, tylko rzeczy osobiste. Przez nasz kraj chcieli przedostać się do Niemiec. To już druga grupa nielegalnych imigrantów z Mołdawy zatrzymana w ciągu dwóch dni. Wójcik nie wyklucza, że na Ukrainie, w pobliżu granicy może być więcej Mołdawian czekających na możliwość nielegalnego przekroczenia granicy.
Od początku roku przy próbie nielegalnego przekroczenia wschodniej granicy w ręce funkcjonariuszy NOSG wpadło już ponad 150 nielegalnych imigrantów.
Od początku roku przy próbie nielegalnego przekroczenia wschodniej granicy w ręce funkcjonariuszy NOSG wpadło już ponad 150 nielegalnych imigrantów.
