Kompleks sezonowych basenów z bogatym zapleczem, a do tego jeszcze zbiornik retencyjny z kąpieliskiem i terenami rekreacyjnymi. Dla kogo to wszystko? Dla mieszkańców Rejowca Fabrycznego.
Jeśli chodzi natomiast o baseny, to miasto wybrało już projektanta, który za niespełna 120 tys. zł przygotuje dokumentację. Dębicka firma ma trzy miesiące na uporanie się z tym zadaniem tak, aby po wyłonieniu wykonawcy roboty budowlane mogły rozpocząć się już po wakacjach.
– Zbiornik "Majdan” z plażą i kąpieliskiem oraz groblą, traktowaną jako szlak spacerowy powstanie w północnej części miasta – zapowiada Stanisław Bodys, burmistrz Rejowca Fabrycznego. – W naturalny sposób będzie zasilany w wodę z miejscowych źródeł. Poza funkcją rekreacyjną i retencyjną korzystnie wpłynie też na stan wody w obrębie pobliskiego osiedla.
Do tej pory bywało, że wody gruntowe podtapiały piwnice. Utrudniają też budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Z kolei baseny mają powstać na osiedlu "Wschód” w ramach szerszego projektu nazwanego Park sportu, rekreacji i inicjatyw społecznych "Stara Kotłownia”.
Zgodnie z miejskimi planami "Stara Kotłownia” to już istniejące boisko Orlik 2012, dwa sezonowe baseny, jeden do nauki pływania i drugi rekreacyjny ze zjeżdżalnią i innymi atrakcjami wodnymi. Do tego w budynku dawnej kotłowni węglowej ma się znaleźć sala fitness, biblioteka z czytelnią, mała sala widowiskowa, kawiarenka i kiosk internetowy oraz siłownia.
– Marzy nam się, aby park został oddany do użytku w wakacje przyszłego roku – mówi burmistrz. – Wszystko zależy jednak od tego, ile pieniędzy uda nam się pozyskać z funduszy zewnętrznych. Pod tym względem nie przepuścimy żadnej okazji.
Na razie wiadomo tyle, że dotyczący "Starej Kotłowni” projekt jest na liście rezerwowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Awaryjnie rejowieccy samorządowcy rozglądają się za innymi źródłami finansowania. Rozważają nawet emisję obligacji komunalnych.
Planom władz miasta kibicują szczególnie wędkarze oraz młodzież. – W naszym miasteczku mamy już obiekty sportowe z prawdziwego zdarzenia i wiem, że mają powstać kolejne – mówi 17-letni Konrad. – Jedyne czego nam brakuje, to wody. Najbliższy basen mamy w Chełmie. A tu proszę, obiecują nam dwa baseny, a do tego jeszcze kąpielisko.